W sobotę 4 grudnia toruńska rozgłośnia obchodziła 30. rocznicę. Oprócz wielu wiernych z całej Polski do Torunia przyjechali także czołowi politycy m.in. minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, poseł Antoni Macierewicz oraz minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.
Na uroczystościach zabrakło jednak przyjaciela Tadeusza Rydzyka, prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Powodem jego nieobecności miał być szczyt partii prawicowych i konserwatywnych, który odbył się w sobotę rano.
Z okazji okrągłego jubileuszu Radia Maryja, Kaczyński przekazał list, który odczytał podczas uroczystości minister obrony Mariusz Błaszak. Nie zabrakło w nim gorących podziękowań dla o. Tadeusza Rydzyka.
"Bóg zapłać Ojcze Dyrektorze za to wszystko, co uczyniłeś dla Kościoła, dla Polski i dla nas (...). Dziękujemy również Panu Bogu za ten wielki dar, jakim jest dla nas osoba czcigodnego o. Tadeusza Rydzyka (…). Mamy to szczęście, że istnieje Radio Maryja, że nadaje telewizja Trwam, że wychodzi Nasz Dziennik, że działają fundacje i inne przedsięwzięcia.(...) - napisał w liście Jarosław Kaczyński.
"Relacje między Kaczyńskim a o. Rydzykiem są bardzo dobre"
Mimo serdecznych słów i pochwał pod adresem o. Tadeusza Rydzyka Jarosław Kaczyński nie znalazł czasu, by choć na chwilę pojawić się w Toruniu. "Super Express" zapytał bliskiego współpracownika prezesa PiS o jego stosunki z o. Tadeuszem Rydzykiem. Odpowiedź polityka rozwiała wszelkie wątpliwości.
Pan prezes jako lider obozu, który rządzi jednym z kilku najważniejszych krajów w UE, odpowiada też za politykę międzynarodową. Napisał jednak bardzo ciepły list do uczestników urodzin Radia Maryja w Toruniu. Relacje między Jarosławem Kaczyńskim a o. Rydzykiem są bardzo dobre. I tak jest od lat. I są one bardzo dobre zarówno w słowie, jak i w czynie. I tu się nic nie zmieni - powiedział europoseł Ryszard Czarnecki w rozmowie z "Super Expressem"
Czytaj także: Ustalili, kto ogląda TVN24. Jedno rzuca się w oczy
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.