Zakopane, znane z malowniczych krajobrazów i turystycznego charakteru, zmaga się z poważnymi problemami infrastrukturalnymi. Ulica Za Strugiem, która przeszła kosztowny remont, już po 2,5 roku od zakończenia prac wykazuje niepokojące oznaki zużycia. Mieszkańcy alarmują, że asfalt zaczyna pękać. Sytuacja rodzi pytania o jakość wykonanych prac i efektywność wykorzystania publicznych środków.
Jak informuje "Tygodnik Podhalański", ulica Za Strugiem w Zakopanem była jedną z najbardziej zaniedbanych dróg w mieście. W poprzedniej kadencji samorządu przeprowadzono jej remont, który kosztował prawie 5 mln zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ulica w Zakopanem zaczyna pękać
Prace miały trwać niecałe 5 miesięcy, jednak zakończyły się dopiero po 15 miesiącach latem 2022 roku.
Mimo że od zakończenia modernizacji minęło zaledwie 2,5 roku, mieszkańcy zauważyli, że asfalt na ulicy już pęka. - Miliony pieniędzy. Prawie dwa lata paraliżu dla mieszkańców i tak wygląda nowa droga - skomentowała jedna z mieszkanek w rozmowie z portalem 24tp.pl.
Remont ulicy, który miał poprawić komfort życia mieszkańców, stał się źródłem frustracji. Mieszkańcy są zaniepokojeni stanem nawierzchni i obawiają się, że konieczne będą kolejne prace naprawcze.
Wydane miliony i długi czas remontu nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Nie wiadomo jeszcze, czy ewentualne naprawy zostaną wykonane w ramach gwarancji, czy też miasto będzie musiało ponownie przeznaczyć środki na kolejne prace.
Czytaj także: Mogą powodować raka. Auchan wycofuje popularne bakalie