pogoda
Warszawa
Beata Bialik
Beata Bialik | 

Rewolucyjna zmiana w Kościele. "Należy wspierać takie związki"

388

Flandryjscy biskupi, wbrew stanowisku Watykanu, jako pierwsi stworzyli specjalne błogosławieństwo dla par jednopłciowych w Kościele katolickim. - To dowód zmiany w myśleniu biskupów - komentuje w rozmowie z portalem o2.pl Uschi Pawlik z Fundacji Wiara i Tęcza.

Rewolucyjna zmiana w Kościele. "Należy wspierać takie związki"
Papież Franciszek jeszcze nie odniósł się do pomysłu belgijskich biskupów (PAP, Stefano Spaziani)

Formalny dokument, który w ostatni wtorek zawisł na oficjalnej stronie Konferencji Episkopatu Belgii, zawiera dwie modlitwy błogosławiące pary tej samej płci w języku flamandzkim i ma strukturę liturgii. Jego publikacja oznacza, że tamtejsi biskupi, na czele z kardynałem Jozefem De Keselem uznają osoby tej samej płci, żyjące w trwałych związkach, opartych na wierności za zasługujące na aprobatę i wsparcie KK.

Biskupi belgijscy nie wykluczają osób LGBTQ ze wspólnoty

Kardynał Jose de Kesel i współpracujący z nim biskupi podkreślili, że związek homoseksualny nie jest małżeństwem religijnym, ale może być "źródłem pokoju i wspólnego szczęścia" dla osób w nim pozostającym. Podkreślili także, że zadaniem współczesnego duszpasterstwa jest "integracja osób homoseksualnych ze wspólnotą wiary", a biskupi nie chcą nikogo z tej wspólnoty wykluczać.

W liturgii nie pada słowo "ślub", a sami twórcy nazywają dokument "Modlitwą o wierność i miłość". I choć formalnie dokument ma zastosowanie jedynie na terenie diecezji gdzie został wydany, eksperci mówią o precedensie.

Błogosławieństwa dla osób tej samej płci, jako inicjatywa oddolna, istnieją od dawna w wielu miejscach Kościoła Rzymskokatolickiego, na całym świecie. Nowatorskie natomiast jest to, że po raz pierwszy zostało to jasno powiedziane z poziomu hierarchów trzymających władzę w Kościele - mówi w rozmowie z o2.pl Uschi Pawlik z Fundacji Wiara i Tęcza, ekumenicznej organizacji zrzeszającej wierzące osoby LGBT+.

Uschi Pawlik podkreśla, że dokument w praktyce pozwala na użycie narzędzi już wcześniej obecnych w Kościele katolickim. - Mówił o tym papież Franciszek, jednak jego przekaz był dosyć niejednoznaczny - tłumaczy. - Tutaj też nikt nie powiedział "to jest sakrament", ale z dokumentu jasno wynika, że należy wspierać takie związki, a nie nakazywać ich rozbicie. I właśnie to jest rewolucyjne, że to nie jest głos jednego księdza, ale ludzi, którzy w kościele mają władzę. A jednocześnie nie podważa otwarcie stanowiska Watykanu i jego stosunku do instytucji małżeństwa - dodaje przedstawicielka Fundacji Wiara i Tęcza.

Zobacz także: O kurator znów głośno. "To mnie przeraża'
NA ŻYWO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Rekordowa aukcja listu z Titanica. Mówią, że był proroczy
Odprowadzasz deszczówkę? Musisz uważać. Kary nawet do 10 tys. zł
Weronika nie daje znaku życia od czterech dni. Trwają poszukiwania nastolatki
Lista najgroźniejszych bakterii szpitalnych. Jak się przed nimi chronić?
Nie żyje Bogdan Gumulak. Strażak przegrał walkę z nowotworem
Poleciał do Madrytu z dziewczyną i całą drużyną rugby. 21-letni Brytyjczyk zaginął
Kontrowersyjny gość w klubie golfowym Trumpa. Chce wybielaczem leczyć raka i Covid
Zobaczyła marchewkę "w kożuchu". Od razu chwyciła za telefon
Co Trump mówił do Zełenskiego w Watykanie? Ekspertka odczytała z ruchu warg
Mówili, że to smugi po świecach. Pleśń zniszczyła zdrowie małżeństwa
Brak Ukrainy w NATO to szansa dla Rosji. Unijny komisarz ostrzega
Najgorszy wynik od czasów Trumana. Sondaż poparcia Donalda Trumpa
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić