Ojciec Święty Franciszek przyjął rezygnację biskupa Grzegorza Kaszaka z posługi biskupa sosnowieckiego — przekazała we wtorek Nuncjatura Apostolska. Na stronie internetowej diecezji pojawił się komunikat, w którym biskup Kaszak poprosił o wybaczenie mu ''ludzkich ograniczeń'' i dodał: Jeśli kogoś uraziłem lub coś zaniechałem, bardzo za to przepraszam.
Rezygnacja biskupa ma związek ze skandalem seksualnym, który wstrząsnął wiernymi w Polsce. W Dąbrowie Górniczej, w budynku należącym do parafii, ks. Tomasz Z. zorganizował orgię z pracownikiem seksualnym. Gdy mężczyzna stracił przytomność, uczestnicy imprezy nie chcieli wpuścić do budynku ratowników medycznych.
Wcześniej, również za rządów biskupa Kaszaka, po homoseksualnym skandalu zamknięto seminarium w Sosnowcu. Z kolei w marcu tego roku jeden z diakonów w sosnowieckiej diecezji został zasztyletowany, a inny ksiądz (tego samego dnia) popełnił samobójstwo, rzucając się pod pociąg.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Teolog komentuje rezygnację biskupa. ''Watykan przystawił mu pistolet do głowy''
Gdy Watykan poinformował o odwołaniu biskupa, wielu komentujących ekspertów podkreślało, że to właściwa decyzja, choć podjęto ją zbyt późno.
Jarosław Makowski - teolog, filozof i publicysta, w rozmowie z TOK FM przekonywał, że biskup Kaszak musiał zrezygnować ze stanowiska, bo ''Watykan przystawił mu pistolet do głowy''.
Pytanie było nie czy, ale kiedy straci funkcję. Watykan musiał podjąć taką decyzję, jeśli chciał usunąć z pierwszego planu biskupa, który budzi zgorszenie wiernych. To decyzja dobra, ale podjęta za późno - stwierdził Makowski.
Jak dodał, biskup Kaszak ''prowadził dość swawolny tryb życia".
Proszę popytać księży. Wszyscy wiedzieli, że biskup jest przykładem kogoś, kto jest stanowczy wobec wiernych i nakłada im ciężary, których sam nie może udźwignąć. Chodzi tutaj o ludzką cielesność i erotykę - podkreślił Makowski w rozmowie z TOK FM.
Ekspert podkreślił również, że kryzys w Kościele ma związek z niemoralnym prowadzeniem się księży i biskupów, a nie - jak przekonują niektórzy - z rozwiązłą kulturą Zachodu.