Robert Bąkiewicz zabrał we wtorek głos w sprawie planowanych obchodów Święta Niepodległości. Lidera środowiska narodowego oburzyło jednak pytanie od dziennikarki TVN dotyczące tego, kto pojawi się 11 listopada w Warszawie.
Nie będę na to odpowiadał, ponieważ to jest żenujące, to jest próba manipulacji – podkreślił lider narodowców.
Robert Bąkiewicz zaatakował dziennikarkę TVN. "Podżegacie do przestępstw"
Prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości nie przebierał w słowach i przystąpił do ataku na TVN. Podkreślił, że może odpowiadać na podobne pytania w studiu telewizyjnym. Stwierdził, że tylko taka wypowiedź pozwoli mu na "bronienie własnych tez".
Jesteście manipulatorami, kłamcami i podżegaczami do przestępstw – ocenił działania stacji TVN Bąkiewicz.
Lider narodowców na temat koncesji dla TVN. "Powinien zostać zlikwidowany"
Dziennikarka stacji nie chciała jednak odpuścić. Poprosiła Roberta Bąkiewicza o udzielenie odpowiedzi na zadane pytanie podkreślając, że jest to "zero-jedynkowa kwestia". To jeszcze bardziej rozjuszyło lidera narodowców.
Telewizja TVN nie powinna mieć przedłużonej koncesji i powinna zostać zlikwidowana, ponieważ jest wewnętrznym szkodnikiem w państwie polskim. Rozbijacie jedność i wspólnotę narodową. Dzielicie Polaków i dodatkowo kłamiecie – zwrócił się Bąkiewicz bezpośrednio do dziennikarki.
Czytaj także: Pierwszy taki wyrok. Członkowie ONR skazani
Obejrzyj także: Poseł opozycji o prowokacji podczas manifestacji. „Pożyteczne chamstwo robione na zlecenie rządu”
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.