Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Rodzice skatowanego chłopca stanęli przed sądem. Wszystkiemu winna jego płeć?

21

W piątek przed Sądem Okręgowym w Olsztynie ruszył proces Michaliny P. i jej partnera. Kobieta miała katować maleńkiego Kubusia. Dramat chłopca trwał dwa miesiące - od początku maja do końca czerwca 2022 r. Chłopiec miał być szarpany, bity i przyduszany. Zdaniem osób z otoczenia Michaliny P. kobieta miała żal, że nie urodziła córki.

Rodzice skatowanego chłopca stanęli przed sądem. Wszystkiemu winna jego płeć?
Kobieta miała znęcać się nad chłopcem, a jego ojciec - zaniechać opieki nad maluchem (Facebook)

Michalina P. od zawsze chciała mieć córeczkę. Wybrała nawet dla niej imię - Marysia. Kiedy na świat zamiast Marysi, przyszedł Kuba, kobieta nie mogła się pogodzić z tą sytuacją.

Czy to sprawiło, że zamieniła życie maluteńkiego chłopca w koszmar?

Rozprawa przed Sądem Okręgowym w Olsztynie toczy się przy całkowitym wyłączeniu jawności - ze względu na dobro skatowanego chłopca.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: WP News wydanie 18.03, godzina 11:50

Jak donosi reporter Super Expressu, Michalina P., która decyzją sądu przebywa w areszcie, na rozprawie zjawiła się kompletnie niewzruszona.

Według prokuratury kobieta przez dwa miesiące miała swojego syna m.in. szarpać za ręce i nogi, bić po całym ciele, także po głowie, przyduszać i nim rzucać. Chłopiec miał liczne obrażenia ciała, także złamania kończyn dolnych i górnych oraz rozległe obrażenia głowy. Prokurator twierdzi, że Michalina P. usiłowała pozbawić swojego synka życia.

O sprawie zrobiło się głośno, po tym jak Kubuś 27 czerwca 2022 r. z rozległymi obrażeniami trafił na oddział intensywnej terapii olsztyńskiego szpitala. Lekarze uznali, że doznał ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, realnie zagrażającego życiu.

Michalina P. miała obsesję?

Osoby, które znają Michalinę P., nieoficjalnie mówią o obsesji, jaką miała kobieta. Ponoć do samego końca nie pogodziła się z tym, że urodziła syna, a nie córkę. Ponoć w mediach społecznościowych zamieszczała zdjęcia Kubusia ubranego w dziewczęce ubranka i podpisywała go "Marysia". Według sąsiadów kobieta miała obsesję na punkcie swojego wyglądu i zachowywała się jak celebrytka.

To była obsesja, zresztą ona miała też obsesję na punkcie swojego wyglądu. Lubiła wyglądać jak laleczka, jak mała dziewczynka - mówi sąsiadka Michaliny P., cytowana przez Super Express.

Michał J., ojciec chłopca, usłyszał zarzut zaniechania opieki nad kilkumiesięcznym chłopcem. Według rzecznika Sądu Okręgowego w Olsztynie mężczyzna nie angażował się w opiekę nad chłopcem. Ten pozostawał pod opieką matki, która dopuszczała się agresywnych zachowań.

Aktualnie Kubuś dochodzi do zdrowia w pieczy zastępczej. Jego starszy brat, 6-letni Bartek, trafił pod opiekę babci.

Autor: EWS
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić