Koszmar rozegrał się 21 lutego. Dwie 12-letnie bliźniaki, pochodzące z Argentyny, od jakiegoś czasu mieszkały z rodzicami w Hiszpanii. Rodzinie nie wiodło się najlepiej przez kłopoty finansowe. Opiekunowie chcieli jednak uchylić nieba córkom.
Niestety, dziewczynki podjęły dramatyczną decyzję. Korzystając z nieuwagi dorosłych, wyskoczyły z okna apartamentu na trzecim piętrze. Alana, przedstawiająca się jako chłopiec Ivan, zmarła na miejscu. Leila trafiła w bardzo ciężkim stanie do szpitala. Walczy o życie.
Czytaj więcej: Cały Bytom o tym huczy. Akcja łowców pedofilów pod galerią
Bliźniaczki skoczyły z okna. Rodzinna tragedia w Hiszpanii
To szok nie tylko dla członków rodziny dzieci, ale też dla ich sąsiadów i wszystkich bliskich. Wstrząsający post na Facebooku zamieściła ciocia.
Przed śmiercią Alana ścięła włosy, zmieniła styl ubierania i poprosiła, by nazywać ją Ivan. Druga siostra akceptowała go takim, jakim się czuł
Dzieci zostawiły dwa odręcznie napisane listy pożegnalne. Wytłumaczyły w nich swoje decyzje. Podziękowały rodzicom za troskę i miłość. Jak donosi "El Mundo", Ivan nie umiał poradzić sobie z szykanami i nękaniem ze strony rówieśników w szkole. Takie zachowania wobec niego miały miejsce od dawna.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj więcej: Kadyrow wymyślił order Bohatera Czeczenii. Przyznał go sobie
Z kolei Leila wyjaśniała, że nie potrafi i nie chce żyć bez bliźniaka, dlatego musi odejść z tego świata razem z nim. Sprawę bada teraz policja katalońska. Zbierane są wszelkie dowody. Mundurowi m.in. przesłuchują znajomych i nauczycieli ze szkoły, do której uczęszczały bliźniaczki.
Śmierć naznaczona nietolerancją, zastraszaniem i transfobią (…) - poinformowało Hiszpańskie Obserwatorium przeciwko Homofobii.
Gdzie szukać pomocy? Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ.