W ubiegłym tygodniu 6 lipca policjanci zostali wezwani na interwencję do jednego z mieszkań w Złotowie. Mundurowi dostali anonimowe zgłoszenie o pijanych rodzicach, którzy zajmują się dzieci. Funkcjonariuszom nikt jednak nie otwierał drzwi, mimo że z mieszkania dochodziły odgłosy.
Czytaj także: 8-letni Mikołaj i 6-letnia Olivia zaginęli. Apel o pomoc
Policjanci siłowo weszli do mieszkania. Wewnątrz zastali pijaną matkę, jej partnera oraz trójkę małoletnich, z których najmłodsza 5-miesięczna dziewczynka posiadała krwiaki na głowie.
Badanie stanu trzeźwości przeprowadzone przez policjantów, u 31-letniej matki wykazało blisko 1,5 promila, z kolei u 37-latka blisko 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu - przekazał mł. asp. Damian Pachut ze złotowskiej policji.
Podjęto decyzję o odebraniu starszych dzieci i przekazaniu ich pod opiekę członkom rodziny. Dwójka najmłodszych z uwagi na ich stan zabrana została do szpitala. Nietrzeźwi rodzice, którzy w trakcie zatrzymania wzajemnie obwiniali się o spowodowanie obrażeń, zostali zatrzymani w policyjnym areszcie.
Czytaj także: Długo nie przetrwał. Mural z Kaczyńskim zniszczony
Oboje usłyszeli zarzuty uszkodzenia ciała oraz narażenia na utratę życia. Sąd 9 lipca 2021 roku przychylił się do wniosku prokuratury i tymczasowo aresztował 31-latkę i 37-latka na okres 3 miesięcy. Grozi im do 5 lat więzienia. O dalszym losie małoletnich dzieci, zdecyduje Sąd Rodzinny w Złotowie.
Czytaj także: Leśnicy apelują o spokój. Niepokojące nagranie z Polski
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.