Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Dagmara Smykla-Jakubiak
Dagmara Smykla-Jakubiak | 

Rodziny ofiar lotu MH17 nie kryją wściekłości. Oskarżają Rosję

Rodziny ofiar zestrzelonego samolotu Malaysia Airlines zeznawały w poniedziałek przed sądem w Amsterdamie. Nie kryją wściekłości na Federację Rosyjską, która uchyla się od wszelkiej odpowiedzialności za katastrofę lotu MH17. Jedna z zeznających przytoczyła słowa znanego rosyjskiego dysydenta i pisarza.

Rodziny ofiar lotu MH17 nie kryją wściekłości. Oskarżają Rosję
Rodziny ofiar lotu MH17 oskarżają Rosję o kłamstwa. (Twitter.com)

W poniedziałek rozpoczęły się przesłuchania bliskich ofiar MH17. Zeznania zaczęły się od mocnego wystąpienia Rii van der Steen, Holenderki, która w katastrofie samolotu straciła ojca i macochę.

Kłamią. Wiemy, że kłamią, a oni wiedzą, że my wiemy, że kłamią. To słowa Aleksandra Sołżenicyna, którego zacytowałam po rosyjsku specjalnie dla członków rosyjskiego reżimu - powiedziała Ria van der Steen, cytowana przez agencję Reutera.

Holenderka nie była w swoich opiniach odosobniona. Wszyscy krewni ofiar MH17, którzy wypowiedzieli się w poniedziałek, oskarżają Federację Rosyjską o kłamstwa. Van der Steen podkreśliła, że wie, po czyjej stronie leży odpowiedzialność za śmierć jej bliskich, a śledczy muszą się zmierzyć z falą kłamstw i manipulacji, żeby dotrzeć do prawdy.

Władimir Putin i jego ludzie to część politycznego koszmaru, który doprowadził do tej tragedii. Wciąż nie mogę pojąć, że nasza rodzina jest uwikłana w frustrujący i śmiertelny kryzys polityczny - powiedziała Australijka Vanessa Rizk, której rodzice zginęli w katastrofie, kiedy miała 22 lata.

Rodziny ofiar lotu MH17 oskarżają Rosję o kłamstwa

W ciągu kolejnych trzech tygodni 91 krewnych 298 ofiar lotu 17 linii Malaysian Airlines będzie miało możliwość wypowiedzenia się w sądzie w Amsterdamie. Za spowodowanie katastrofy oskarżono trzech obywateli Rosji i jednego Ukraińca. Rosja uchyla się od jakiejkolwiek odpowiedzialności za katastrofę samolotu i odmówiła ekstradycji podejrzanych.

Do zestrzelenia samolotu malezyjskich linii lotniczych doszło nad wschodnią Ukrainą 17 lipca 2014 r. Po latach zbierania dowodów międzynarodowy zespół śledczych stwierdził w maju 2018 r., że wyrzutnia użyta do wystrzelenia pocisku należała do 53. brygady przeciwlotniczej Rosji.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Rowerzysta wjechał na pasy. Dramatyczne sceny
Pokazała zdjęcie z lasu. To polskie trufle. "Wreszcie się pojawiły"
Polityka Trumpa odstrasza turystów. USA mogą stracić miliardy
Nie chcą upamiętnić Jana Pawła II. Ostry spór w znanym mieście
"W ogóle się nie hamowała". Opisała piekło 1,5-latki z Gniezna
Katastrofa śmigłowca straży pożarnej. Pilot zginął na miejscu
34-latek wspiął się na maszt. W jego domu znaleziono narkotyki
Mąż Beaty Klimek badany przez wariograf. "Dla mnie jednoznaczne"
Były ambasador USA w Kijowie ostrzega. Byłby to "okropny błąd"
Sceny przed McDonald's. Ludzie wyciągali telefony
Maratony "kurczą mózg". Najnowsze badania naukowców
Gorąco na granicy polsko-białoruskiej. Ekspert: "Powinniśmy się na to przygotować"
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić