Problem powraca od lat, szczególnie w okresie rozwożenia obornika i żniw. Zdarza się, że napływowi mieszkańcy wsi wzywają policję, gdyż twierdzą, że rolnicy zakłócają ciszę nocną.
Rolnicy podkreślają, że okres żniw jest bardzo krótki i trwa ok. 2-3 tygodni.
Zbiór plonów odbywa się często w godzinach nocnych, z uwagi na możliwość wystąpienia opadów deszczu czy gradu, który zniszczyłby całoroczną pracę rolników, wyjaśniają gospodarze z samorządu rolniczego. Dodają, że praca rolnika jest pracą specyficzną, zależącą w 100 proc. od aury - tłumaczą rolnicy.
Czytaj także: Jarosław Kaczyński z tego zrezygnuje?! To bardzo możliwe
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przeniosłeś się z miasta na wieś - zaakceptuj jej specyfikę. To Ty dołączyłeś do wiejskiej społeczności, więc dostosuj się do jej charakteru - apelują rolnicy.
Wielkopolska Izba Rolnicza przypomina także, że "z ziaren zbóż, które zbiera sąsiad za twoim płotem, będą bułki i chleb, które zjadasz na śniadanie". "Odgłosy zwierza, hałas maszyn, nieprzyjemna woń obornika, to nieodzowny element produkcji rolniczej, której finalnymi produktami jest to, co zjadasz każdego dnia" - czytamy w apelu.
Rolnicy podkreślają, że obornik, to naturalny nawozów wzbogacający glebę, którego zapach zaniknie po 2-3 dniach po zaoraniu.
Nie zgłaszaj tego faktu Policji, która zajmuje się tropieniem prawdziwych przestępstw. Twoje niepotrzebne interwencje tylko zakłócają sprawny przebieg prac polowych oraz potęgują zatargi i wzajemne urazy - apelują rolnicy.