Orał pole i o coś zahaczył. Sensacyjne odkrycie rolnika w Czyżowie
Tego dnia rolnik z gminy Zawichost długo nie zapomni. Gdy zamierzał orać pole, znalazł wrak samolotu IŁ-2 z okresu II wojny światowej. Wiadomo już, gdzie trafią szczątki samolotu.
Chciał orać pole. Znalazł radziecki samolot!
W Czyżowie, w gminie Zawichost, w powiecie sandomierskim znaleziono wrak samolotu IŁ-2 z okresu II wojny światowej. Odkrył je pewien rolnik, który kilka miesięcy temu zamierzał orać swoje pole.
Czytaj także: Przyczyna śmierci Kamila Durczoka. Oficjalne informacje
Rolnik, uprawiając pole, co roku zahaczał maszyną o przedmiot tkwiący w ziemi, który przeszkadzał mu w orce. Wiosną tego roku mężczyzna postanowił odkopać przeszkodę. Okazało się, że jest nią działko przeciwlotnicze, będące na wyposażeniu samolotu - opowiadaŁA Katarzyna Kondziołka, burmistrz Zawichostu.
Jak podaje portal, w pracach wydobywczych, które zakończyły się we wtorek, udział brali przedstawiciele Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie, Nadwiślańskiej Grupy Poszukiwawczej "Szansa" i Stowarzyszenia Historyczno-Archeologicznego ze Staszowa.
Zestrzelono dwa samoloty
Po uzyskaniu zgód podjęto decyzję o wydobyciu samolotu, które znajdowały się na głębokości dwóch metrów. Jak opowiadali mieszkańcy, w 1944 roku w miejscowości zestrzelono dwa samoloty. Podczas akcji wydobywczej nie znaleziono jednak ciał pilotów.
Decyzją Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Kielcach szczątki samolotu trafią do Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie.
