W Jakucji wprowadzono stan wyjątkowy. Ekstremalne warunki pogodowe doprowadziły do wybuchu ponad 230 pożarów w całym rejonie.
Panuje susza, a temperatury sięgają 40 stopni Celsjusza. Sytuacja może utrzymać się przez cały lipiec, doprowadzając do kolejnych pożarów. Do Jakucji ściągnięto posiłki strażackie z zachodniej Syberii oraz z Amuru i Trans-Bajkału.
Jeden z pożarów wybuchł w mieście Czerski. Pali się około 50 km na południe od koła podbiegunowego, na zachód od rzeki Lena. W tym miejscu zimą temperatura spada do -60 stopni Celsjusza.
Tegoroczne lato bije rekordy ciepła. W Wierchojańsku temperatura osiągnęła 38 stopni Celsjusza. Oprócz upałów często pojawiają się tam burze z piorunami. Wyładowania atmosferyczne doprowadzają do wybuchu kolejnych pożarów.
To zdecydowanie najgorszy rok, jeśli chodzi o pożary. [...] Ogień pojawił się w odległości 15 km od naszej stacji naukowej - powiedziała Nikita Zimow, dyrektorka parku plejstoceńskiego w pobliżu miasta Czerski.