Wiaczesław - twórca, który uciekł z Rosji do Polski - przyznał, że jest kilka kwestii, które sprawiają, że dla jego rodaków wojna z Polakami nie jest najlepszym pomysłem. Na pierwszym miejscu znalazł się patriotyzm. A raczej jego brak, bo Rosjanie nie są chętni do przelewania krwi za swój kraj.
Rosjanie przyznają, że nie ma normalnego patriotyzmu. Jeśli zacznie się wojna, to zdaniem Rosjan Polacy ruszą na front, bo w Polsce jest zdecydowanie więcej patriotów, którzy chcą bronić swojego kraju. Tymczasem w Rosji każdy działa sam dla siebie, nie pomaga innym - twierdzi rosyjski youtuber.
Oprócz braku patriotów, problemem jest też brak sojuszników. Bo o ile Korea Północna czy Chiny mogą Rosji udzielić sprzętu, to już nie garną się, aby Rosję w wojnie osobiście wspierać.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Putin kusi rosyjskim paszportem i co miesięcznymi zarobkami. To jest zachętą dla ludzi z Uzbekistanu czy Azerbejdżanu, gdzie zarobki są niskie. Ale Rosja nie może liczyć na wsparcie żołnierzy z innych krajów. Nie mają sojuszników - wyznaje Wiaczesław.
Nie mamy w Rosji normalnych sojuszników. Rosjanie boją się, bo Polska jest mała, ale ma sojuszników, mają NATO. Polacy mają nawet najlepszą armię w Unii Europejskiej. Mają Bałtyk, mogą zaatakować z tej strony. To ważny punkt, którego boją się Rosjanie - dodaje.
Polacy kontra Rosjanie. Łączy charakter, dzieli historia
Zdaniem Rosjan, Polacy nienawidzą całego rosyjskiego narodu i z tego powodu jeszcze chętniej będą z nimi walczyć.
Oni tego się boją. W Rosji nie ma takiej niechęci do Polaków - przyznaje Wiaczesław.
Dodatkowo choćby Niemcy czy Amerykanie mają pieniądze i wygodne życie, żyją w inny sposób. Nie są tak zahartowani jak Rosjanie i... Polacy.
Jeśli będziemy walczyć z Polakami, to oni też są Słowianami. Oni wiedzą coś o nas, wiedzą o Słowianach - mówi rosyjski youtuber.
Dowodem na to, jak Polacy garną się do walki przeciwko Rosji jest to, na jaką skalę Polska ruszyła z pomocą Ukrainie, gdy tylko Rosja rozpoczęła swoją inwazję w tym kraju. Skoro Polska już na taką skalę walczy z Rosją poprzez Ukraińców, to co dopiero, gdyby to miała być bezpośrednia wojna obu krajów.
Rosjanie już przegrywają z Ukrainą, tracą tereny w Kursku, to co dopiero by było gdyby bezpośrednim przeciwnikiem była Polska.
Mamy taką historię naszych krajów - Rosja i Polska, że Polacy wszystko wiedzą, wszystko pamiętają. I jeśli będzie szansa zemsty, to oni od razu będą chętni zaatakować, będą chętni komuś pomóc - podsumowuje Wiaczesław.