Sondaż wskazuje, że niemal połowa respondentów chciałaby wycofania wojsk z Ukrainy (49 proc.). Przeciwnego zdania jest 33 proc. ankietowanych. Nowaja Gazieta Europe podkreśla, że jest to pierwsze takie wskazanie od początku wojny. Ponad połowa (63 proc.) uczestników badania chciałaby, aby w nadchodzącym roku Rosja i Ukraina zawarły traktat pokojowy z wzajemnymi ustępstwami.
Postawieni przed wyborem "pokój lub nowa mobilizacja" respondenci częściej wybraliby pokój (49 proc.) niż mobilizację (29 proc.). Skurczyła się również grupa osób gotowa do bezpośredniego udziału w walkach z 42 do 32 proc. Jednocześnie, jak twierdzi portal, wzrosła liczba respondentów, którzy wyrazili niechęć do osobistego udziału w tzw. operacji specjalnej, z 21 do 30 proc.
Rosjanie coraz bardziej chcą kompromisu i zakończenia wojny - podsumowała redakcja Nowaja Gazieta Europe. Badanie przeprowadzono w dniach 10-17 września na próbie 800 respondentów. Margines błędu wynosi 3,45 proc., podał portal.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Projekt "Kroniki", którego współtwórcą jest Aleksy Miniajło, informuje na swojej stronie, że "bada postawę Rosjan wobec wojny na Ukrainie poprzez regularne ankiety i grupy fokusowe w różnych lokalizacjach".
Czytaj więcej: Strzelanina w pobliżu Kremla. 10 osób zatrzymanych
Wojna w Ukrainie na pełną skalę trwa od lutego 2024 roku. Władimir Putin na wszelkie sposoby, przemocą i przymusem mobilizuje kolejne osoby, by wystąpiły w szeregi armii.
Sam prezydent kraju nie wydaje się być skory do zakończenia konfliktu. Portal Moscow Times przeprowadził analizę, z której ma wynikać, iż Putin i władze Rosji zaczynają przygotowywać swoich obywateli na możliwość ataku na państwa bałtyckie, powołując się na konieczność ochrony obwodu królewieckiego.