Dyskusje w rosyjskiej telewizji propagandowej potrafią nieraz zszokować. Zwolennicy polityki Władimira Putina otwarcie grożą kolejnym państwom. Na ich liście celów znalazły się nawet państwa, które leżą daleko od Rosji np. Portugalia.
Rosyjscy propagandyści chcą wskrzesić Austro-Węgry
Podczas kolejnej geopolitycznej dysputy propagandyści z rosyjskiej telewizji snuli wizję utworzenia w Europie Środkowo-Wschodniej nowego państwa. Tak naprawdę chcą wskrzesić jedno z imperiów, które istniało na przełomie XIX i XX wieku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jako wojskowo-naukowe społeczeństwo patrzymy na przyszłość Europy po naszym zwycięstwie. (...) Zobaczcie, jest takie fajne państwo, Austria, pozornie neutralne, jest Słowacja, czująca się niekomfortowo obok walczącej Ukrainy i pomagająca jej, są Węgry, które nie chcą mieć z tym nic wspólnego - wymienia propagandysta, wspominając jeszcze kraje byłej Jugosławii.
Nagle proponuje, aby utworzyć w tym regionie nowy, neutralny kraj. Choć w sumie nie taki całkiem nowy - Rosjanin chce odtworzenia Austro-Węgier. - Czekałem, na kogoś, kto to powie - przyklaskiwał obecny w studiu Władimir Sołowjew, inny rosyjski propagandysta, zwany medialnym żołnierzem Putina.
Proponowane przez Rosjan państwo miałoby określone granice. - Od Polski, po Morze Śródziemne i Bałkany - mówi gość w studiu.
- Powiemy: My nie mamy zamiaru Was atakować - dodał propagandysta. Po chwili Sołowjow stwierdził, że w "nowych" Austro-Węgrzech zostanie umieszczony rosyjski kontyngent, by nikt nie napadł powstałego państwa.
Nagranie w sieci umieścił Anton Heraszczenko, doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy. To kolejny popis myśli intelektualnej, jaka w Rosji jest bardzo popularna. Nic na razie nie wskazuje na to, by chore wizje telewizyjnych propagandystów miały się ziścić.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.