W czwartek 24 lutego Rosja przeprowadziła ataki artyleryjskie, rakietowe i bombowe na infrastrukturę i straż graniczną w różnych częściach Ukrainy. Celem rosyjskiego wojska stała się m.in. niewielka, lecz strategicznie położna Wyspa Węży na Morzu Czarnym. Wyspa leżąca około 32 km od wybrzeża Ukrainy odgrywa kluczową rolę w wyznaczaniu granic wód terytorialnych kraju.
Wyspę ostrzelały pociskami artyleryjskimi dwa okręty rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, atak prowadzony był także z powietrza przy użyciu lotnictwa bojowego. Siły ukraińskie przez dłuższy czas utrzymywały pozycję. W godzinach wieczornych w mediach pojawiły się jednak doniesienia o zajęciu wyspy przez Rosjan.
Pogranicznicy oddali życie za Ukrainę
Jak poinformował w czwartkowy wieczór prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, w wyniku ataku zginęło 13 ukraińskich strażników granicznych. Bronili ukraińskiego terenu do ostatniej chwili. Zełenski przekazał, że bohaterowie zostaną pośmiertnie odznaczeni tytułem honorowym Ukrainy.
W obronie Wyspy Węży wszyscy nasi pogranicznicy zginęli heroiczną śmiercią. Oni się nie poddali. Wszyscy otrzymają pośmiertnie tytuł Bohatera Ukrainy. Niech ci, którzy oddali swoje życie za Ukrainę, zostaną na zawsze zapamiętani - powiedział Wołodymyr Zełenski w czwartkowym przemówieniu, którego fragment cytuje CNN.
Wstrząsające nagrania
W nocy z czwartku na piątek w internecie pojawiło się nagranie audio z wymiany zdań między żołnierzem rosyjskiej marynarki wojennej a ukraińskim pogranicznikiem stacjonującym na wyspie, zarejestrowane na chwilę przed atakiem.
To jest rosyjski okręt wojenny. Proponuję oddać broń i skapitulować. W przeciwnym razie otworzymy ogień - słychać na nagraniu.
- Rosyjski okręcie, pier*** się - odpowiedział Ukrainiec, po czym nagranie się urwało. W tym momencie prawdopodobnie nastąpił rosyjski atak.
Do sieci trafiły także nagrania wideo, nakręcone przez ukraińskich strażników granicznych tuż przed ostrzałem wyspy. Widać na nich rosyjski krążownik, z którego chwilę później zostały wystrzelone pociski.
Do tej pory według oficjalnych danych odnotowano 137 ofiar śmiertelnych wśród Ukraińców. Jak poinformował w czwartek wieczorem Wołodymyr Zełenski, 316 osób zostało rannych.