Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Rosjanie mają ohydny plan. Szokujące informacje mera Melitopola

Nawet trzysta ukraińskich dzieci Rosjanie zamierzają wywieźć do swojego kraju z okupowanego Berdiańska. Maluchy mają być zakładnikami Moskwy, zostaną umieszczone w ośrodkach aż 1600 kilometrów od domu. Od początku wojny w Ukrainie agresor porwał ponad 19 tysięcy maluchów.

Rosjanie mają ohydny plan. Szokujące informacje mera Melitopola
Rosjanie porywają ukraińskie dzieci od początku wojny w Ukrainie (GETTY, Anadolu Agency)

Rosjanie traktują od początku wojny dzieci w Ukrainie jak swoją własność. I właśnie szykują kolejny transport, tym razem z okupowanego Berdiańska. Niemal trzysta dzieci ma trafić do Czuwaszji nad środkową Wołgą, czyli 1600 kilometrów od domu. Takie szokujące informacje przekazał w mediach społecznościowych mer Melitopola Iwan Fedorow.

Wierny władzom w Kijowie mer okupowanego miasta przestrzegł, że dzieci mają być zakładnikami. Federacja Rosyjska nie zważa na to, czy rodzice dzieci żyją i czy zamierzają ich poszukiwać. Porywa maluchy, a potem zaczyna proces wynaradawiania. To zgodne ze słowami i polityką Władimira Putina.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Oszukują Putina jak chcą? "Blamaż"

Ten od ponad roku publicznie odmawia Ukrainie prawa do samostanowienia i uznaje ją za historyczną część "Wielkiej Rosji". A co za tym idzie, dzieci z okupowanych terenów traktuje jako własność swojego kraju. Ten okrutny proceder sprawił, że Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze wiosną wydał nakaz aresztowania prezydenta Rosji.

Zdaniem MTK Rosjanie popełniają w ten sposób zbrodnie wojenne na narodzie ukraińskim.

"Rosjanie prowadzą bezprawne deportacje i przesiedlenia ludności - w tym dzieci - z okupowanych obszarów Ukrainy" - uzasadniali śledczy z MTK.

Iwan Fedorow przyznał, że pierwsze wywózki już się rozpoczęły, a Ukrainę opuściło 48 dzieci z Berdiańska, Melitopola i Mariupola. Kolejne akcje są coraz bliżej, a okupanci dobrze się do nich przygotowali. Porwanie dzieci wiąże się zapewne ze zbliżającym się frontem, bo armia Władimira Putina się cofa. A w Berdiańsku jest obecna od lutego 2022 roku.

Trwa ładowanie wpisu:telegram

Rodzice starają się poszukiwać pociech i odebrać je Rosjanom. Ale to wcale nie jest takie łatwe. Obywatelka Ukrainy próbowała odzyskać chrześniaka i jego brata po tym, jak dzieci zostały uprowadzone przez rosyjskiego okupanta z terenów Chersonia. Kobieta została jednak w Moskwie zatrzymana przez FSB i nic nie wskórała.

Media i niezależne organizacje szacują, że od początku wojny z Ukrainy wywieziono już ponad 19 tysięcy dzieci, które trafiły na tereny Rosji. Odbiera się im obywatelstwo, utrudnia kontakt z bliskimi i zmusza do nauki rosyjskiego. Rodzice i krewni robią wszystko, by je odzyskać, ale zderzają się z aparatem państwa. Zupełnie jak w ZSRR, gdy obywateli zwodzono i zniechęcano wszelkimi metodami.

Autor: KGŁ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Uchodzi za znienawidzonego. Jest lepszy niż kiedykolwiek wcześniej
Kosmiczna kwota. Tyle Rafael Nadal zarobił na kortach
Mają polskie korzenie. Będą kanonizowani. Papież podjął decyzję
Basen w Wielkopolsce zamknięty do odwołania. Wykryto groźną bakterię
Tajemnicze symbole na drzewach w Skandynawii. Kryją mroczną przeszłość
Rosjanie pokazali cel ataku jądrowego w Polsce. Gen. Polko: Sieją strach
Polacy jadą za granicę. Sprawdzamy, gdzie w tym roku można taniej polecieć
Kłopoty byłego reprezentanta Polski. Został zatrzymany przez CBA
Patent na zamrożone szyby w aucie. Zapomnij o skrobaniu
Nie żyje Jaromir Netzel. Był znanym adwokatem i prezesem PZU
Ten trik pozwoli ci zaoszczędzić pieniądze. Wystarczy śrubokręt
Medytowali ze zwłokami, by zyskać supermoce. Policja odkryła 12 ciał
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić