Na ich pokładzie znajdzie się atomowy dron "Posejdon". Pierwszy okręt podwodny. na którym znalazły się atomowe drony, ma za sobą wstępne próby na wodzie, które odbyły się w kwietniu.
Rosjanie pokazali nową broń. Niepokój narasta
Rosjanie zdecydowali się również na ulepszenie "Posejdonów". Nowe drony zostaną wypuszczone pod koniec czerwca. Na oba okręty będzie można załadować aż sześć "Posejdonów".
W 2018 roku prezydent Rosji Władimir Putin skupił się na stworzeniu bezzałogowego podwodnego okrętu o napędzie jądrowym, który może przenosić zarówno głowice konwencjonalne, jak i nuklearne.
Broń może zniszczyć wszelkie cele - infrastrukturę wroga czy lotniskowce. Jak podaje express.co.uk, źródło pochodzące z sektora obrony uznało, że "Posejdon" może przenosić głowice jądrowe o mocy 2 megaton. Jego zasięg będzie międzykontynentalny i może działać na ponad kilometrowym zanurzeniu.
Czytaj także: Białoruś. Aleksander Łukaszenka radzi, jak walczyć z koronawirusem. "Całuj tę samą osobę"
Na początku 2020 roku prezydent Rosji twierdził, że "konflikty regionalne na Bliskim Wschodzie mogą doprowadzić od wybuchu III wojny światowej". Władimir Putin zaznaczał, że jest gotowy na współpracę z innymi państwami, jeśli te wyrażą chęć.
Zobacz także: Odmrażanie gospodarki. Restaracje będą mogły otworzyć ogródki
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.