Rosja ponosi coraz większe straty na froncie. Według danych przekazanych przez sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy na dzień 15 maja od początku inwazji wojska rosyjskie straciły ok. 27,4 tys. żołnierzy, 1220 czołgów oraz 365 samolotów i helikopterów. Putin mocno się przeliczył, planując szybkie zwycięstwo. Ukraina dzielnie broni się już od 82 dni.
Rosjanie sami się poddają
Jak ustalił ukraiński wywiad, rosyjska armia traci ludzi nie tylko w boju, ale także w wyniku dezercji czy ucieczek. Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy przekazał w poniedziałek na Facebooku, że uzyskał "udokumentowane dowody", z których wynika, że prawie 100 rosyjskich czołgistów poddało się w Ukrainie tylko do połowy marca.
Według stanu na 15 marca łączne straty 1. Armii Pancernej Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej wyniosły 409 osób. Żołnierze ukraińscy zlikwidowali 61 i ranili 209 okupantów. Tylko w pierwszych dwóch tygodniach wojny zaginęło 44 rosyjskich czołgistów, a 96 okupantów postanowiło ratować życie i poddać się - czytamy w poście ukraińskiego wywiadu na Facebooku.
Ukraiński wywiad poinformował także, że ukraińscy obrońcy do 15 marca zniszczyli lub zajęli 308 jednostek sprzętu wojskowego ze wspomnianej armii. W poście udostępniono zdjęcia niektórych dokumentów, dzięki którym wywiad pozyskał te kluczowe dane.
Dzięki otrzymanym dokumentom oficerowie wywiadu ustalili listę jednostek biorących udział w inwazji wojskowej na Ukrainę, a także stopnie wojskowe i nazwiska rosyjskich żołnierzy, którzy zginęli w czasie działań wojennych, zaginęli, zostali wzięci do niewoli lub zostali ranni.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.