Jak poinformował na antenie ukraińskiej telewizji przedstawiciel Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy Wadym Skibicki, ukraiński wywiad na bieżąco monitoruje wszystko, co dotyczy działań wojsk rosyjskich na czasowo okupowanym Krymie.
Krym w gotowości bojowej
Skibicki przekazał, że infrastruktura na półwyspie jest utrzymywana w gotowości bojowej, a na Krymie rozmieszczony jest potężny komponent naziemny i lotniczy rosyjskiego wojska. To około 90 samolotów i 60 śmigłowców bojowych.
Utworzono grupę obronną, prowadzącą działania związane z wyposażeniem fortyfikacji i linii obrony. Przygotowują się do działań obronnych na terenie półwyspu - powiedział Skibicki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Z nożem napadł na sklep. Wziął pieniądze i dwie bagietki
Okopy i rowy na plażach
Przedstawiciel wywiadu wojskowego Ukrainy zaznaczył, że Rosjanie wybrali najbardziej niebezpieczne rejony, w których można przeprowadzić desant morski, czyli taktyczną operację przeniesienia wojsk na teren przeciwnika, i tam właśnie przygotowują linie obronne.
Skibicki zwrócił uwagę, że nawet na krymskich plażach budowane są rowy i okopy.
Na działania obronne na Krymie zwrócił uwagę również Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Poranny sobotni raport sztabu informuje, iż Rosjanie budują okopy i fortyfikacje na Krymie, przymusowo angażując do tych prac ludność cywilną.
Prace te trwają w rejonie pomiędzy miejscowościami Iszuń i Wojinka, na północy Półwyspu Krymskiego. Wedle doniesień ludzie muszą pracować bez wynagrodzenia.
Plan ewakuacji Rosjan z Krymu
Wcześniej, 9 marca rządowy ukraiński portal Centrum Narodowego Sprzeciwu Centrum powiadomiło, że rosyjscy okupanci z Krymu opracowali plan ewakuacji na wypadek ukraińskiej kontrofensywy.
W niektórych miejscowościach na tym półwyspie, np. w Krasnoperekopsku, miejscowe władze z nadania Moskwy miały już takie plany zatwierdzić.