Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Kamil Różycki
Kamil Różycki | 
aktualizacja 

Rosjanie staranowali czołgiem auto. Byli kompletnie pijani i uciekli

Od kilku tygodni w Rosji zauważalny jest wzrost niechęci do walczących w Ukrainie żołnierzy. Szczególnie mocno jest on wyrażany w przygranicznych miejscowościach, gdzie przez armię zapanowało kompletne bezprawie. Dowodzi tego ostatnie wydarzenie, gdzie pijani Rosjanie czołgiem zmiażdżyli mężczyznę.

Rosjanie staranowali czołgiem auto. Byli kompletnie pijani i uciekli
Rosjanie zabili mężczyznę jadącego samochodem w okolicach Biełgorodu (Twitter, Nexta_tv)

W lutym minęły dwa lata od momentu, kiedy to w Ukrainie doszło do eskalacji rosyjskiej przemocy. W tym czasie poza zaatakowanym krajem bardzo mocno za sprawą Rosjan służących w armii ucierpiały sąsiadujące z Ukrainą rosyjskie regiony.

Jak się bowiem okazuje, poza systematycznie atakowanymi przez Ukraińców celami wojskowymi, lokalną ludność trapią stacjonujący tam rosyjscy żołnierze. Ze względu na udział w wojnie i ściąganie w pewnym momencie na front przestępców w tamtym regionach względem armii zapanowało niemalże całkowite bezprawie.

Wielu Rosjan służących w wojsku, odreagowując stres przed lub powojenny często dopuszcza się tam łamania prawa. To objawia się różnie, jednak jednym z najczęstszych tego typu przykładów jest wszędobylskie pijaństwo i wykorzystywanie swojej pozycji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Potężne eksplozje na Krymie. Moment ataku na rosyjskie łodzie

Rosjanie zabili człowieka w obwodzie biełgorodzkim

Doskonałym przykładem budowania niechęci do służących w armii było ostatnie wydarzenie w obwodzie biełgorodzkim. Jak informuje ASTRA, w nocy 1 czerwca na drodze prowadzącej z wsi Krasiwo do pobliskiej miejscowości Golowczino doszło do wypadku z udziałem żołnierzy.

Z doniesień telegarmowego kanału wynika, że doszło tam do prawdziwej tragedii. Wojskowi byli bowiem kompletnie pijani, a jako środek transportu wybrali sobie jeden z czołgów. Jak się jednak okazało, na swoje nieszczęście na drodze ich przejazdu stanął jadący tam Andriej Aleksiejew.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Ci jednak nawet na chwilę nie chcieli się zatrzymać, więc w konsekwencji staranowali jego auta, zabijając w ten sposób mężczyznę. Jak twierdzi jego żona, tuż po dokonaniu tej makabrycznej zbrodni, żołnierze chcieli uciec, co im się jednak nie udało.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić