Inwazja wojsk Władimira Putina w Ukrainie trwa nieprzerwanie od 24 lutego. Przez ten czas media na całym świecie niejednokrotnie podkreślały słabe przygotowanie i brak wyszkolenia wśród rosyjskich żołnierzy. Potwierdzały to sytuacje, do których co jakiś czas dochodziło na froncie.
Mieszkańcy Rosji, zwłaszcza w pobliżu granicy z Ukrainą zmuszeni są oglądać sprzęt wojskowy jadący w stronę frontu. Dla wielu osób widok opancerzonych wozów i charakterystycznych ciężarówek na ulicach miast stał się codziennością. W Biełgorodzie rosyjscy żołnierze po raz kolejny udowodnili, że ich wyszkolenie jest na bardzo niskim poziomie.
Czytaj też: Putin z "białą gorączką". Ujawniono powód
W Biełgorodzie doszło do tragicznego wypadku. Nierozważnie jadący rosyjscy żołnierze wjechali tam w samochód osobowy. Niestety siła uderzenia ciężarówki była tak duża, że dwóch cywili nie przeżyło. W mediach społecznościowych pojawiła się fotografia z miejsca zdarzenia, na którym widać rozwalone auto.
Czytaj też: Przełom w Ukrainie? Oto plan Erdogana