Obóz założono na terenie jednej z fabryk w Wołczańsku – podaje strona ukraińska. Znajdujący się w zakładzie ciężki sprzęt wywieziono wcześniej do Rosji.
Teraz żołnierze Władimira Putina torturują tam mieszkańców obwodu charkowskiego – przekazała w mediach społecznościowych ukraińska ombudsman.
Chcą "mobilizować" miejscową ludność. Straszliwe doniesienia z obwodu charkowskiego
To nie pierwsza tego typu próba rosyjskiej armii. Żołnierze mieli założyć podobny obóz w Izium, również w obwodzie charkowskim. Celem jest ponoć "mobilizacja" miejscowej ludności. Mimo to, mieszkańcy czynnie opierają się wstępowaniu do wojska Władimira Putina.
Działania Rosji stanowią zbrodnię wojenną i zbrodnię przeciwko ludzkości na podstawie art. 7 i 8 Statutu Rzymskiego Międzynarodowego Trybunału Karnego oraz bezpośrednie naruszenie art. 3 i 34 Konwencji Genewskiej dotyczących ochrony cywilów w czasie wojny. To również złamanie art. 9 i 21 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych oraz art. 5 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka – zaznaczyła Ludmyła Denisowa.
Rosjanie torturują Ukraińców. Rzecznik praw człowieka apeluje do ONZ
Ukraińska rzecznik praw człowieka zwróciła się z apelem do Komisji ONZ ds. Badania Naruszeń Praw Człowieka. Oceniła, że urzędnicy powinni zbadać zbrodnie wojenne, których Rosjanie dopuszczają się w jej kraju.
Obwód charkowski to Ukraina! – podkreśliła.
Obejrzyj także: "Absurdalny szantaż" Rosji? "Polska sobie z czymś takim poradzi"