Zachodnie media coraz częściej donoszą o złej sytuacji Ukrainy. Wszystko przez brak pomocy Stanów Zjednoczonych i coraz mniejsze zasoby amunicji.
Czytaj więcej: Nowy cel Putina. Wskazano nawet datę
O nowym, niestety skutecznym pomyśle donosi rosyjski niezależny portal Meduza - powołując się na informacje CNN. - Zmienili taktykę, niestety to dla nas gorzej - powiedziała Meduzie wiceminister energetyki Ukrainy Swietłana Grinczuk.
Dodała, że w wyniku wielu masowych ataków, całoroczne wysiłki Ukrainy na rzecz odbudowy i naprawy, zostały zniszczone w ciągu kilku dni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zmasowane ataki według nowego scenariusza
Portal CNN zauważa, że Rosja nową taktykę stosuje od 22 marca. Wtedy też miał miejsce jeden z największych ataków. Ostrzelano jednocześnie nawet 10 regionów w kraju. Ponad milion gospodarstw zostało bez prądu. Przed kilkoma dniami Rosja całkowicie zniszczyła Elektrociepłownię Trypilską w obwodzie kijowskim.
Czytaj więcej: Załamał się wał w Rosji. Duży problem w Tomsku
Nowy system polega na masowych atakach rakietowych na określone cele, przy czym duża liczba rakiet i dronów jest jednocześnie wycelowana w ograniczoną liczbę celów - powiedział Aleksander Charczenko, dyrektor Kijowskiego Centrum Badań Przemysłu Energetycznego.
Wszystko wskazuje na to, że Putin celowo czekał na nową ofensywę i wdrożenie pomysłu na start wiosny. Według CNN, Rosjanie potrzebowali czasu na zwiększenie liczby uzbrojenia i uzyskanie niezbędnych danych wywiadowczych, a po drugie Rosja mogła poczekać, aż ukraińskie elektrownie będą mniej chronione przez systemy obrony powietrznej .
Ukraińska firma wytwarzająca energię twierdzi, że Rosja zaprzestała ataków na ukraińskie systemy przesyłu energii elektrycznej i od końca marca przeprowadza masowe ataki na infrastrukturę energetyczną.