Nagranie z akcji udostępnił na Facebooku Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Jak podaje, do nietypowej ewakuacji doszło w obwodzie charkowskim, gdzie Rosjanie, uciekając, zniszczyli kluczową dla regionu tamę.
Ewakuacja przez zniszczoną tamę
Medykom zależało na szybkiej ewakuacji żołnierza przez rzekę Siewerski Doniec, dlatego wpadli na nietypowy pomysł. Ukraiński żołnierz został ewakuowany za pomocą naciągniętych przez most lin oraz noszy.
Na nagraniu słyszymy głos, który mówi ukraińskiemu bojownikowi żartobliwie, żeby "nie pił, nie palił i nie męczył załogi pokładowej". Sam żołnierz nie martwi się całą sytuacją i nawet nagrywa całe zajście telefonem.
Rosjanie niszczą infrastrukturę
Rosjanie, uciekając z wcześniej okupowanych przez siebie regionów, niszczą kluczową infrastrukturę. W piątek wojska rosyjskie podczas odwrotu z prawego (zachodniego) brzegu Dniepru zniszczyły Most Antonowski na Dnieprze.
O zniszczeniu mostu informuje m.in. Ukraińska Prawda, powołując się na nagrania rosyjskich korespondentów, opublikowane w piątek. Widać na nich, że część mostu zapadła się i jest on zniszczony. Według rosyjskich źródeł most wysadzili rosyjscy żołnierze podczas wycofywania się na lewy brzeg Dniepru.
Późno wieczorem w czwartek i w nocy media społecznościowe, w tym ukraińskie kanały w Telegramie informowały m.in. o ostrzałach Kachowskiej Elektrowni Wodnej i odgłosach wybuchów w Nowej Kachowce. W samym Chersoniu Rosjanie mieli wysadzić wieżę telewizyjną oraz szereg obiektów infrastruktury – kotłownie, elektrociepłownię i inne.