Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Rosjanin był 11.11 w Warszawie. "Teraz rozumiem obcokrajowców"

Spodziewał się świątecznego nastroju i uśmiechniętych Polaków, a zobaczył zamaskowanych mężczyzn i ludzi depczących flagi. Popularny rosyjski vloger wziął udział w obchodach Święta Niepodległości w Warszawie. - Teraz rozumiem, dlaczego tak wielu obcokrajowców w tym dniu siedzi w domu i boi się wyjść - skwitował. Ale dostrzegł też wiele pozytywów.

Rosjanin był 11.11 w Warszawie. "Teraz rozumiem obcokrajowców"
Rosjanin o obchodach Święta Niepodległości (YouTube, @ViacheslavZarutskiiVlog)

Wiaczesław Zarucki to rosyjski vloger, który od ponad roku mieszka w Polsce i dzieli się z internautami swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi polskiej rzeczywistości. Tym razem postanowił wybrać się do centrum Warszawy, by przyjrzeć się z bliska obchodom Święta Niepodległości.

Zarucki przyznał, że poradzono mu, by 11 listopada nie wychodził na ulice, bo — jako obcokrajowiec — może wpaść w tarapaty. Mimo wszystko postanowił zaryzykować. I nie pożałował.

Jak dowiadujemy się z nagrania zamieszczonego w serwisie YouTube, Rosjanin inaczej wyobrażał sobie Święto Niepodległości w Polsce. Myślał, że tego dnia wszyscy — Polacy i mieszkający w Polsce obcokrajowcy — cieszą się, że kraj jest członkiem UE. Gdy poszedł do centrum Warszawy, zmienił zdanie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Marsz Niepodległości. Warszawa interweniuje po incydentach
Wydawało mi się, że jest to święto ludzi, którzy chcą, żeby Polska była krajem zamkniętym od UE i aby w tym kraju mieszkali tylko Polacy i nikt inny - przyznał.

Vloger był zaskoczony widząc tłum ludzi stojących w czarnych kominiarkach, zasłaniających twarze i wykrzykujących ''bardzo dziwne hasła''. Jak podkreślił, jego zdaniem święto jest wtedy, gdy ludzie pokazują, jak są szczęśliwi, a nie wtedy gdy pokazują, że są agresywni.

Czy ci ludzie się wstydzą, czy boją się czegoś w swoim kraju, że zakrywają twarze? zdziwił się Rosjanin.

Dodał też, że wszystko stało się dla niego jasne, gdy dowiedział się, że ma do czynienia z polskimi nacjonalistami.

Deptanie flag

Rosyjski vloger zaznaczył, że sam jest zwolennikiem dyplomacji i rozmów, dlatego najbardziej zaskoczył go widok osób wycierających buty o flagi UE i LGBT. Mimo wszystko - jak podkreślił - osób bezczeszczących flagi było niewiele.

Polacy są bardzo cywilizowanym narodem, było spokojnie i nikt nikogo nie pobił — zaznaczył

Z punktu widzenia Rosjanina najbardziej zaskakujące było to, że nawet policja nikogo nie pobiła, bo w Rosji ''jako pierwsza wszczyna bójki''.

- W tym dniu czuć jedność Polaków. [...] W powietrzu czuć patriotyzm. Nigdy nie widziałem tak zjednoczonych ludzi — skomentował wzruszony vloger, zamieszczając fragmenty polskiego hymnu.

W takich momentach jak dziś zdajesz sobie sprawę, że [...] wszyscy zaczynają się jednoczyć dla wspólnego dobra, a zwłaszcza dla niepodległości Polski. [...] Nigdy nie widziałem czegoś takiego w Rosji i cieszę się, że po raz pierwszy doświadczyłem tego uczucia w Polsce — skwitował Rosjanin.
Autor: APOL
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Pójdą na to miliardy złotych. Szpitale będą mogły się lepiej bronić
Nie żyje miliarder i były gwiazdor NBA. Junior Bridgeman zasłabł przed publiką
Wagarowicze poniosą karę. Prace nad przepisami trwają
Tajne dokumenty mogły trafić do Rosjanina. Zaniedbanie doradcy premiera
Wyniki Lotto 11.03.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Ukraina zgodziła się na zawieszenie broni. Szczegóły w przyszłym tygodniu
Nagranie z autostrady A1. Internauci aż się zagotowali
Łazik odkrył tajemnicę Marsa. Przełom w badaniach
Mamuty wskrzeszone za trzy lata? Pomoże rewolucyjna hybryda
"Możemy jej nie zauważyć". Leśnicy ostrzegają, pokazali nagranie
Co jedzą polscy żołnierze? Zupę parówkową porównano do pomyj
Niemal dwa miesiące utrudnień na ulicach Gdańska. Powodem... żaby
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić