Rosjanin w rękach Ukraińców. Oto co zrobili

W odróżnieniu od Rosjan, którzy wkroczyli na teren obcego państwa i zabijają żołnierzy, cywili i zwierzęta, Ukraińcy nie stracili ludzkich cech. Choć ich stosunek do Rosjan ma prawo być negatywny, bez żadnych wahań postanowili pomóc rannemu żołnierzowi armii Putina.

Ratują życie rosyjskiego żołnierza Ratują życie rosyjskiego żołnierza
Źródło zdjęć: © Twitter

W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie z linii frontu. Filmik został udostępniony przez wiele wojennych kanałów na Telegramie, podzielił się nim również doradca szefa MSW Ukrainy Anton Heraszczenko na Twitterze.

Ukraińcy pomogli Rosjaninowi

Na krótkim klipie widać, jak grupa żołnierzy niesie rannego mężczyznę. Najpierw mogłoby się wydawać, że pomagają swojemu koledze.

Po chwili okazuje się jednak, że wcale tak nie jest. Ukraińscy wojskowi pomagają swojemu wrogowi z armii Putina.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zachodni sprzęt w rękach Rosjan. Twierdzą, że zdobyli czołgi Leopard i wozy Bradley

Ukraińcy nie porzucili swojego człowieczeństwa, pomimo wszystkich odrażających zachowań Rosjan pod rządami zbrodniarza wojennego Putina - komentują internauci.

Rosjanie zachowują się inaczej

Takie nagrania są totalnym przeciwieństwem doniesień o tym, jak Rosjanie traktowali ukraińskich żołnierzy i gwałcąc kobiety w niewoli.

Żołnierze Putina bez wyrzutów sumienia atakują cywili, zabijają zwierzęta, niszczą infrastrukturę.

Pojawiały się też liczne nagrania, jak Rosjanie nie chcą pomagać nawet swoim, porzucając swoich rannych kolegów prosto na linii walk, pod ostrzałem ukraińskiej artylerii. Tak samo często zachowują się dowódcy, porzucając całe bataliony.

Kontrofensywa Ukraińców

Warto jednak podkreślić, że nie wszyscy Ukraińcy na filmiku są zadowoleni z tego, że muszą ratować Rosjanina.

W pewnym momencie słyszymy zniesmaczony głos jednego z żołnierzy: "Niesiemy Alioszę. I po co to nam?" - pyta retorycznie. Nie porzuca jednak rannego żołnierza.

Wcześniej w mediach pojawiły się doniesienia o początku nowej ukraińskiej kontrofensywy, którą skomentował ostatnio nawet Władimir Putin. Instytut Badań nad Wojną ocenił, że działania kontrofensywne na co najmniej trzech odcinkach frontu.

ISW odnotowuje, powołując się na stronę ukraińską, że w rejonie Bachmutu Ukraińcy przeszli od obrony do ataku i posunęli się do przodu w mieście o ok. 200 m, a na jego obrzeżach o niemal 2 km.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania