Rosjanin wściekły na Zełenskiego, dramatyczny apel. "Jesteś szatanem"

"Zełenski, czyś ty oszalał? Co ty wyprawiasz dziwaku?" - między innymi w takich słowach zwraca się Rosjanin do prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Mężczyzna jest wyraźnie zagubiony i chyba nie posiada zbyt dużej wiedzy na temat toczącego się konfliktu. Jedno jest pewne: brakuje mu TikToka oraz Instagrama.

Rosjanin wściekły na Wołodymyra Zełenskiego, nagrał specjalny apel ws. wojnyRosjanin wściekły na Wołodymyra Zełenskiego, nagrał specjalny apel ws. wojny
Źródło zdjęć: © Telegram
Mateusz Kaluga

Wojna w Ukrainie trwa od ponad dwóch lat. W ostatnich dniach media informują o zmasowanych atakach przede wszystkim na Charków. Alarm przeciwrakietowy w mieście trwał nawet kilkanaście godzin. Niestety, coraz więcej jest informacji o przewadze rosyjskiego wojska.

Tymczasem jeden z rosyjskich mężczyzn wypowiedział się na temat wojny. Nagranie można zobaczyć w serwisie X oraz na Telegramie. Trzeba przyznać, że jest mocne.

Zełenski, czyś ty oszalał? Jesteś prawdziwym szatanem. Porzuć tę wojnę. Co ty wyprawiasz dziwaku. Oszalałeś, czy co. Mam już tego dość - mówi zdesperowany mężczyzna z Rosji na zamieszczonym filmie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Odwiedził odległy kraj. "Jest taniej niż w Polsce"

Dramatyczny apel do Wołodymyra Zełenskiego z Rosji

Powyższe słowa Rosjanina mogą być efektem wieloletniej propagandy. W tamtejszej telewizji wielokrotnie tłumaczono, że w Ukrainie trwa "specjalna operacja wojskowa". Przekonywano, że jest prowadzona w obronie dwóch samozwańczych republik, które prosiły o pomoc. Dodatkowo, to Ukraina chciała zaatakować Rosję.

Ponadto oskarżanie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego o kontynuowanie wojny może być efektem sygnałów, które ma wysyłać Władimir Putin o chęci zakończenia wojny. Oczywiście na korzystnych warunkach dla Kremla, bo inaczej Rosjanie tego nie widzą. Tymczasem u wspomnianego Rosjanina dramat rozgrywa się każdego dnia.

Nie idzie normalnie pracować. Z Instagrama, TikToka nie można korzystać, nawet na kiwi pieniędzy wypłacić. Co mam robić? Oszalałeś czy co? Nie rozumiem. Nie mam na to nerwów - dodał w nagraniu mężczyzna.

Już w marcu 2022 roku, Roskomnadzor, czyli rosyjski urząd kontroli mediów, ogłosił zakaz korzystania z Tik Toka, Facebooka i Instagrama. Tik Tok wycofał się sam ze względu na przepisy zakazujące publikacji o działaniach zbrojnych Federacji Rosyjskiej.

W wyniku zachodnich sankcji, wielu Rosjanom brakuje pieniędzy. W kraju ograniczono wypłaty pieniędzy z bankomatów. Są również braki w żywności, a jeśli już jest, to często przewyższa możliwości Rosjan. I jak widać, niezbyt im się podoba ta nowa rzeczywistość.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem