Rosjanin zobaczył nad sobą drona. Nie uwierzycie, co zrobił

Rosyjski żołnierz gdzieś na froncie zauważył nad sobą ukraińskiego drona. Jednego z tych, które zrzucają na głowy okupantów granaty i odlatują w siną dal. Żołdak Władimira Putina wiedział doskonale, co wkrótce go czeka, więc zaczął panikować. Nie uwierzycie, co zrobił i jak zareagował. A mógł przecież zostać w domu...

Zaskakująca reakcja rosyjskiego żołnierza na widok drona Sił Zbrojnych UkrainyZaskakująca reakcja rosyjskiego żołnierza na widok drona Sił Zbrojnych Ukrainy
Źródło zdjęć: © Telegram

Rosyjski żołnierz zaskoczył operatorów dronów Sił Zbrojnych Ukrainy. Ci zaskoczyli go w okopie gdzieś na linii frontu i żołdak Władimira Putina już wiedział, co się zbliża. Obecność bezzałogowców stała się na polu walki standardem, a obie strony konfliktu wykorzystują je, by atakować sprzęt i siły wroga z zaskoczenia. Tak było i tym razem.

Rosjanin zerknął w niebo i już wiedział, że za chwilę z drona poleci w jego stronę jakaś "niespodzianka". Granat moździerzowy, albo inny ładunek wybuchowy, po którym ochota do walki i zdolność do jej prowadzenia drastycznie spadają. Drony ZSU zraniły i wyeliminowały tak tysiące wrogów. Ten zareagował wprost panicznie.

Zaczął się szybko żegnać, błagając atakujących Ukraińców o litość.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rosjanie zmierzali na front. Nagle z ich T-72 nic nie zostało

Ten gest kompletnie zaskoczył operatorów drona, ale nie wiadomo, jak skończył się przypadek rosyjskiego żołnierza. Część źródeł informuje, że został wzięty do niewoli, a dron "odprowadził" go do strefy kontrolowanej przez Siły Zbrojne Ukrainy. Inni są zdania, że atak nastąpił w pobliżu rosyjskich linii i że Rosjanin nie miał szans na ocalenie.

"Mogłeś po prostu zostać w domu" - piszą Ukraińcy patrząc na swojego wroga.

Choć jak doskonale wiadomo, być może nie miał wyboru i został posłany na front pod przymusem. Taki los w kraju Władimira Putina spotkał tysiące młodych mężczyzn, często z nizin społecznych, źle wykształconych, bez pracy i bez perspektyw na lepsze jutro. Armia kusi wysokimi zarobkami, sięgającymi nawet 2000 dolarów miesięcznie.

Inna sprawa, że to tylko obietnice, a poborowi takich pieniędzy na oczy nie widzą.

A że wojna trwa, a Rosjanie na froncie stracili już ponad 336 tysięcy żołnierzy, potrzebni są kolejni. Do armii są więc powoływani kryminaliści, imigranci zarobkowi (inaczej są deportowani z kraju), alkoholicy, narkomani czy nawet bezdomni. Dla Władimira Putina i jego ludzi nie ma większego znaczenia, skąd będą pochodzić tzw. "mobiki".

Ma być ich na tyle dużo, by armia mogła prowadzić swoje "mięsne szturmy".

I żeby mobilizacja nie dotknęła młodych mężczyzn z dużych miast, bo na ich głosy w marcu liczy Władimir Putin w wyborach prezydenckich. A co się stanie, gdy już naród go wybierze? Zapewne ruszy powszechna mobilizacja do armii i wyjątków już nie będzie. Prezydent już zadekretował znaczne powiększenie armii i wszyscy wiedzą, co się stanie.

Rosja nie zamierza wojny w Ukrainie przegrać, szykuje się na kolejne lata konfliktu.

Wybrane dla Ciebie
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami