Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Rosjaninie o Prigożynie. "Morderstwo"

Kim dla obywateli Rosji był szef Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn? Nie gangsterem, szemranym biznesmenem czy zbrodniarzem, lecz wręcz mężem stanu, szczerym i sympatycznym człowiekiem. Tak przynajmniej wynika z wideo opublikowanego przez Wiaczesława Zarutskiego. To rosyjski wideobloger, który uciekł z Rosji i mieszka w Polsce.

Rosjaninie o Prigożynie. "Morderstwo"
Rosjanie raczej dobrze wypowiadają się o Prigożynie (YouTube)

W filmie Zarutskiego słyszymy wypowiedzi zwykłych Rosjan, którzy wspominają Jewgienija Prigożyna. Szef Grupy Wagnera zginął w katastrofie samolotu Embraer Legacy 600.

Zdecydowana większość wypowiadających się w filmie Rosjan bardzo ceniła "Kucharza Putina", na Zachodzie nazywanego jednym z największych zbrodniarzy naszych czasów.

Uważam, że był to wielki patriota. Mówił wszystko, czego inni bali się powiedzieć. Po jego śmierci musimy być zjednoczeni. Wrogowie z zachodu czekają na podziały wśród Rosjan - stwierdził jeden z mężczyzn, pytany o osobę Prigożyna.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zmasowany atak rakietowy. BM-27 Uragan nagrany w akcji

Pytani Rosjanie często wskazują, że Prigożyn był "mężem stanu". Niektórzy dodają, że ten bandyta to... "szczery i sympatyczny człowiek".

Prigożyn to niezwykły człowiek. Słyszałem, że był w więzieniu. Był blisko Kremla. Uważam jednak, że nie był dobrym Rosjaninem. Odpowiada za wiele skandali dotyczących dostaw żywności dla wojska, szkół czy przedszkoli. Niektórzy zatruli się też jego żywnością. Zamiatał wszystko pod dywan. Moim zdaniem wszyscy wagnerowcy zginą na froncie - zaznaczył jeden z Rosjan, który nie ukrywał negatywnego stosunku do Grupy Wagnera.

Co lub kto zdaniem mieszkańców Rosji stoi za śmiercią Prigożyna?

Uważam, że to morderstwo. Ktoś w rządzie bardzo go nie lubił. Na pewno za jego śmiercią nie stoi żaden inny kraj - stwierdził młody Rosjanin.

Są również tacy, którzy nie wierzą w śmierć Prigożyna.

Niektórzy ludzie udają, że umarli, a później wracają do życia. Ujawniają się publicznie, gdy zajdzie taka konieczność. Jewgienij Prigożyn był patriotą, ale nie dam głowy uciąć, że na pewno zginął - uważa mężczyzna, który sceptycznie podchodzi do kwestii katastrofy Embraera.
Zobacz także: Reakcja Putina i Rosjan na Prigożyna
Autor: MAL
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Nietypowy widok w lesie. "Natura potrafi zaskakiwać"
Dwie rosyjskie rafinerie bez ropy? Skuteczny atak Ukrainy
Myje się dwa razy w tygodniu. "Mam obawy, że brzydko pachnę"
Robert Karaś będzie reprezentować azjatycki kraj. "Zrobię to z dumą"
Wjechał na oblodzone jezioro. Auto utknęło na środku
Poruszające sceny. Tak dzieci pożegnały zamordowanego księdza
Pierwsze takie nagranie przelotu Falcona 9. "Potrafi nieźle huknąć"
"Klucz do skutecznej obrony". Mówi, co powinna robić Polska
Nagi mężczyzna w masce zaczepia kobiety. "Wyglądał jak obłąkany"
Rosjanin błagał o litość. Pokazali nagranie w sieci
Wyniki Lotto 21.02.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nie żyje dwóch młodych strażaków. To kolejna tragedia w regionie
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić