Sankcje nałożone na Rosję dotykają nie tylko oligarchów i bliskie otoczenie Władimira Putina. Wojna w Ukrainie wywołana przez Rosję odbija się też na zwykłych obywatelach, którzy z dnia na dzień zostali odcięci od swoich finansów. Na brak środków do życia narzeka jeden z turystów, który wyjechał do Indonezji, na wyspę Bali.
Czytaj także: Zdjęcie lodówki Rosjanina. Też to widzicie?
Rosyjski turysta Konstantin Iwanow próbował wypłacić pieniądze w bankomacie na indonezyjskiej wyspie Bali. Jak informuje Reuters, transakcja została zablokowana. Przypomnijmy, że kilka rosyjskich banków zostało odłączonych od międzynarodowego systemu płatności SWIFT, a Visa i Mastercard wycofują się z Rosji w wyniku inwazji Władimira Putina.
Rosyjscy turyści zostali zablokowani na Bali. Musieli radzić sobie sami i szukać innych rozwiązań. Nie jest to jednak łatwe. Jak przyznał Iwanow, blokady okazały się być gigantycznym problemem. Mężczyzna myśli nawet o podjęciu pracy w miejscu, gdzie wyjechał odpocząć:
Stworzyło to dla nas ogromny problem. Zostaliśmy całkowicie pozbawieni naszych finansów - to tak, jakby zostały całkowicie zamrożone. Nie możemy ich tutaj używać - powiedział 27-latek, dodając, że być może będzie musiał rozejrzeć się za pracą w Indonezji.
Rosjanie na Bali zgadzają się, że wojna w Europie nie jest rozwiązaniem. - Ludzie naszego kraju nie potrzebują wojny, podobnie jak mieszkańcy Ukrainy. Nikt nie chciał tej wojny - powiedział Iwanow. Dodał też, że "wszyscy potrzebujemy pokoju".
Czytaj także: Podszywał się pod uchodźcę z Ukrainy. Żebrał pod sklepem
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.