Rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa (FSB) poinformowała o udaremnieniu zamachów na personel sił zbrojnych i administracji państwowej. Informację tę przekazał niezależny rosyjski portal Meduza. FSB odkryła ładunki wybuchowe ukryte w przesyłkach z prezentami.
Na lotnisku w Czelabińsku, położonym na Uralu, rosyjskie służby specjalne znalazły pięć paczek zawierających improwizowane ładunki wybuchowe. Paczki miały być wysłane pocztą i eksplodować podczas otwierania.
FSB zatrzymała 22-letniego obywatela Rosji, który miał odbierać te paczki i wysyłać je na polecenie ukraińskich służb specjalnych do oficerów i urzędników wojskowych w Moskwie, Woroneżu i Kraju Krasnodarskim.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zatrzymanie i zeznania podejrzanego
Zatrzymany mężczyzna zeznał, że skontaktował się z nim niejaki Anton z Ukrainy. Zleceniodawca początkowo prosił o zebranie informacji o rosyjskich żołnierzach w bazie lotniczej w mieście Engels oraz pracownikach jednego z zakładów zbrojeniowych. Następnie przekazał 22-latkowi instrukcje dotyczące kryjówek w Czelabińsku, gdzie przechowywano gotowe przesyłki zawierające perfumy i ładunek wybuchowy.
Czytaj także: "Nadzieja umiera ostatnia". Agnieszka i Daniel Dymińscy nadal szukają zaginionego syna
Od lutego 2022 r., czyli od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę, FSB wielokrotnie informowała o zatrzymaniach osób, które rzekomo działając na zlecenie ukraińskich służb specjalnych, planowały zamachy terrorystyczne w Rosji. Eksperci podkreślają, że wiarygodność tych doniesień jest trudna do zweryfikowania.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.