Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Rosyjski czołgista: Mam już piąty stopień bezdomności

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy przechwyciła kolejną rozmowę, którą przeprowadzał jeden z rosyjskich żołnierzy. Dowódca czołgu uskarżał się swojej żonie, że w wyniku poniesienia w Kijowie klęski z towarzyszami broni stali się praktycznie bezdomni.

Rosyjski czołgista: Mam już piąty stopień bezdomności
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy przechwyciła rozmowę między jednym z rosyjskich dowódców czołgu a jego żoną (zdjęcie ilustracyjne) (Getty Images, 2022 Anadolu Agency)

Nagranie, na którym zarejestrowano rozmowę między małżonkami, zostało opublikowane na oficjalnym profilu Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) na Facebooku. Słyszany na materiale mężczyzna to dowódca jednego z rosyjskich czołgów.

Rosyjski żołnierz uskarża się żonie na brak dachu nad głową

Żołnierz uskarżał się żonie, że w konsekwencji wyparcia sił okupanta z Kijowa z członkami swojej jednostki stali się praktycznie bezdomni. Czołgista wyjaśnił, że obecnie są zmuszeni żyć w lesie.

Żyjemy jak bezdomni. Mam już piąty stopień bezdomności – uskarżał się nagrany przez SBU czołgista.
Trwa ładowanie wpisu:facebook

Rzecznik SBU nie krył satysfakcji z powodu złego położenia żołnierzy okupanta. Jak podkreślił, Rosjanie i ich sojusznicy, aby zyskać miejsce do życia, nie wahają się terroryzować i wyrzucać z domów Ukraińców. "Zażartował" nawet, że warunki pogodowe mogą się wkrótce pogorszyć do tego stopnia, by okupanci skończyli jako "nawóz".

Nie potrafią przyzwyczaić się do życia w okopach zamiast w domach bogatych Ukraińców. (...) Ale już niedługo warunki naturalne mogą się zmienić dla najeźdźców do tego stopnia, że zostanie z nich tylko nawóz dla ukraińskiej ziemi – podsumował rzecznik SBU na Facebooku.
Zobacz także: Zobacz też: Działania wojenne w Ukrainie. "Ofensywę ukraińską można ocenić jako sukces"
Autor: EKO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Janusz Palikot w szpitalu. "Czekam na diagnozę"
"Patrzcie pod nogi". Leśnik nie dowierzał, chwycił za telefon
Przyznała opiekę nad Sarą ojcu. Ujawnili nazwisko
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Policja szukała go w jego domu
Wyławia ciała z rzek. Ocenił szanse na znalezienie ofiar tragedii w Waszyngtonie
Incydent podczas kolędy w Iławie. Interweniowała policja
Namocz gąbkę i włóż do przegródek pralki. Uciążliwy problem zniknie
Kolbuszowa. Bójka nauczyciela z uczniem. Psycholog: "Dyskwalifikujące"
Atak ukraińskich dronów. Uderzyli w największą rafinerię ropy w Rosji
Miały przed sobą całe życie. Młodziutkie siostry zginęły w katastrofie
Nie tylko do gotowania. Tak wykorzystasz popularną przyprawę
Ksiądz do niewierzących. W takiej sytuacji nie zgodzi się na pogrzeb
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić