Jakub Artych
Jakub Artych| 

Rosyjski wiceminister grozi. "Ryzyko jest coraz większe"

Jak twierdzi rosyjski wiceminister spraw zagranicznych, ryzyko bezpośredniego starcia zbrojnego między państwami nuklearnymi jest dziś dość wysokie. Siergiej Riabkow ograża się także, iż Rosja tak nie zostawi ostatniego ataku na Krym.

Rosyjski wiceminister grozi. "Ryzyko jest coraz większe"
Rosyjski wiceminister ostrzega świat. "Ryzyko jest coraz większe" (X)

Wiele informacji, które przekazują rosyjskie media i przedstawiciele władzy, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.

Wiceminister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Riabkow uczestniczył niedawno w spotkaniu pod przewodnictwem prezydenta Rosji Władimira Putina, poświęconym kwestiom operacyjnym, w tym przebiegowi konfliktu rosyjsko-ukraińskiego oraz trwającemu konfliktowi między Izraelem a Hamasem.

Wysoki rangą rosyjski dyplomata nalegał, aby Stany Zjednoczone zwróciły uwagę na toczące się dyskusje na temat ewentualnej zmiany doktryny nuklearnej Moskwy w celu dostosowania do zmienionych warunków w stosunkach międzynarodowych.

Doszliśmy do wniosku, że trzeba się zastanowić, co dalej i jak zminimalizować ryzyko bezpośredniego starcia. Należy kontynuować rozmowę na ten temat - tłumaczy Riabkow.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rosyjski okręt poszedł na dno. Moment ataku na Morzu Czarnym

Wiceminister spraw zagranicznych Siergiej Riabkow w wywiadzie dla Izwiestia powiedział także, że Moskwa nie wyklucza ochłodzenia stosunków dyplomatycznych z niektórymi krajami zachodnimi, jeśli nie zmienią one swojego "rusofobicznego" podejścia do ich kraju.

Ryzyko bezpośredniego starcia zbrojnego między państwami nuklearnymi jest dziś dość wysokie - odgrażał się wiceminister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Riabkow.

Ukraiński atak na Krym. Będzie odwet?

Rosjanin odniósł się także do ostatniego ukraińskiego ataku na Krym. Przypomnijmy, że co najmniej pięć osób zginęło, a ponad 140 zostało rannych po eksplozji pocisku nad zatłoczoną plażą w pobliżu Sewastopola

Waszyngton prowadzi wojnę hybrydową przeciw Rosji i stał się w istocie stroną konfliktu. Atak na Krym nie pozostanie bez kary - tłumaczy Riabkow.

Sewastopol, czarnomorskie miasto portowe i baza morska na Półwyspie Krymskim zaanektowanym przez Rosję w 2014 roku, regularnie znajduje się pod ostrzałem Ukrainy.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w poście w mediach społecznościowych wezwał kraje wspierające, aby pomogły Ukrainie w przeprowadzeniu kolejnych ataków na rosyjskiej ziemi.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić