Rosyjski żołnierz, który rabował cywilów, nie żyje. Miał 28 lat. Pod koniec 2021 roku wziął ślub. Zdjęcia złodzieja z żoną obiegły sieć. Widzimy na nich zakochaną młodą parę. Ich historia mogła się potoczyć inaczej.
Fotografie szczęśliwych zakochanych zestawiane są przez użytkowników mediów społecznościowych z porażającym zdjęciem ciała Denisa. Na brzuchu żołnierz ułożoną ma biżuterię, którą ukradł cywilom. W sieci dostępne są też fotografie z banknotami oraz paszport Rosjanina. Internauci nie mają litości dla szabrownika.
Komentujący uderzają nie tylko w Rosję i Putina. Sugerują, że 28-latek chciał zaimponować żonie i przywieźć jej wojenne zdobycze.
Przybył na naszą ziemię, aby zabić nasze dzieci i obrabować nasze domy. Nie przywiózł zrabowanego w Ukrainie złota, ale zasłynął na całym świecie.
Tak to się kończy, gdy głowa rodziny postanawia wyruszyć na wojnę w obcym kraju, grasując i drwiąc z cywilów w Ukrainie. I tak będzie z każdym Rosjaninem, który wejdzie na naszą ziemię!
Denis Cibenko w pełni popierał "słynne tradycje armii rosyjskiej", a podczas swojego pobytu w Ukrainie "wyzwalał" wszystko, co wpadło mu w ręce. Biżuteria i pieniądze, które z powodzeniem "wyzwolił", prawdopodobnie nie będą w stanie sprowadzić go do Rosji.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.