Rowerzyści schowali się pod drzewem. "Przewrócili się jak kręgle"

Sześć osób zostało rannych w wyniku uderzenia pioruna w drzewo w pobliżu miejscowości Unterensingen w Badenii-Wirtembergii. "Wszyscy przewrócili się jak kręgle. Od razu ruszyłem na pomoc" — powiedział jeden ze świadków zdarzenia, który udzielał poszkodowanym pomocy.

Wieczorem czeka nas spora ilość deszczu i gwałtowne burzePiorun uderzył w drzewo pod którym schowali się rowerzyści.
Źródło zdjęć: © Pixabay

W sobotę 12 sierpnia w Unterensingen w Badenii-Wirtembergii w powiecie Esslingen przeszła gwałtowna burza. W wyniku uderzenia pioruna sześć osób zostało rannych, a trzy są w stanie krytycznym — przekazuje dziennik Stuttgarter Nachrichten.

Schowali się pod drzewo. Uderzył w nich piorun

Według policji kilka osób poruszających się rowerami zostało zaskoczonych przez burzę w odległości około 2,5 km od najbliższej miejscowości. Część osób zdążyło pobiec do pobliskiej stodoły, a kilka schowało się pod drzewem. Niestety w drzewo uderzył piorun.

Około godziny 15.00 naoczni świadkowie zawiadomili służby ratunkowe. Wśród ofiar byli zarówno dorośli, jak i dzieci. W akcji ratunkowej wykorzystano m.in. śmigłowiec ratunkowy z DRF Luftrettung, który przetransportował ciężko ranne dziecko do szpitala.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pędził po rosyjskiej autostradzie w trakcie burzy. Kamery nagrały przerażający moment

Pozostałe osoby biorące udział w wypadku zostały przewiezione do szpitali za pomocą karetek. Jeden ze świadków zdarzenia Timo Hähnert rozmawiał z dziennikarzami i opisał cały wypadek. Powiedział, że siła uderzenia pioruna była ogromna i wszyscy stojący pod drzewem przewrócili się "jak kręgle".

Wszyscy przewrócili się jak kręgle. Od razu poszedłem i pomogłem. Zanieśliśmy osoby do pobliskiej restauracji, gdzie rozpoczęliśmy resuscytację do czasu przyjazdu karetki pogotowia - powiedział w rozmowie z dziennikiem "Bild".

Służby ratownicze tymczasowo otoczyły miejsce wypadku. Przesłuchano świadków zdarzenia. Nic więcej nie wiadomo o stanie rannych. Lekarze nie ujawniają żadnych szczegółów.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Policja z Sosnowca szuka fałszywego jubilera
Policja z Sosnowca szuka fałszywego jubilera
"Samobiczowanie to nobilitacja". Opisała dramat zakonnic
"Samobiczowanie to nobilitacja". Opisała dramat zakonnic
Zobaczyli okrąg z góry. Odkrycie pod Śremem. "Sensacyjne"
Zobaczyli okrąg z góry. Odkrycie pod Śremem. "Sensacyjne"
Morsy z Pogorii zanurzyły się dla Franka. Charytatywna akcja przyniosła gigantyczną sumę
Morsy z Pogorii zanurzyły się dla Franka. Charytatywna akcja przyniosła gigantyczną sumę