Rozpalili ognisko na Nosalu. Strażacy musieli wspinać się na szczyt

Turyści po raz kolejny dali popis swojej nieodpowiedzialności. Postanowili rozpalić ognisko w nieczynnej stacji wyciągu narciarskiego na Nosalu. Strażacy, żeby ugasić ogień, musieli wspiąć się na szczyt z gaśnicami. Ogień udało się opanować.

Nieodpowiedzialni turyści rozpalili ognisko w nieczynnej stacji na Nosalu. Strażacy musieli wspiąć się na szczyt.Nieodpowiedzialni turyści rozpalili ognisko w nieczynnej stacji na Nosalu. Strażacy musieli wspiąć się na szczyt.
Źródło zdjęć: © Facebook
Anna Wajs-Wiejacka

Rzecznik zakopiańskiej straży pożarnej Andrzej Król-Łęgowski poinformował, że ktoś rozpalił ognisko w pomieszczeniach niedziałającej stacji dawnego wyciągu narciarskiego Na Nosalu. Do zdarzenia doszło w poniedziałek 20 maja.

Zadymienie było wyrazie widoczne z dołu. Strażacy terenowymi quadami dotarli do wysokości Przełęczy Nosalowej i dalej pieszo szlakiem turystycznym na szczyt i gaśnicami ugasili pożar, zapobiegając rozprzestrzenieniu się ognia — relacjonował Król-Łęgowski w rozmowie z Polską Agencją Prasową.

Strażacy część drogi prowadzącej z Przełęczy Nosalowej musieli pokonać pieszo, biegnąć z obciążeniem, jakim były gaśnice.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Poranne pasmo Wirtualnej Polski, wydanie 20.05

Jak przypomina "Gazeta Wyborcza", wyciąg na szczyt Nosala został zbudowany w 1957 r. na północnym szczycie. W latach 60. ubiegłego wieku kolejkę zmodernizowano. Ostatecznie została zamknięta w 2009 r. W pobliżu byłej stacji kolejki przebiega popularny szlak turystyczny na szczyt Nosala.

Nieodpowiedzialne zachowania turystów w górach. Lista jest długa

O nieodpowiedzialnym zachowaniu turystów można byłoby napisać książkę. Pożar na Nosalu to nie jest niestety jedyny dowód na brak rozsądku turystów. Niedawno w mediach pojawiło się nagranie, na którym widać było turystkę przemierzającą górski szlak w klapkach na obcasie. W takim obuwiu kobieta pokonywała zaśnieżony odcinek trasy. I choć tym razem wszystko skończyło się dobrze, konsekwencje nieprzygotowania mogły być tragiczne.

Katalog nieodpowiedzialnego zachowania odwiedzających góry obejmuje również podchodzenie do dzikich zwierząt żyjących w górach. - Niestety turyści kompletnie nie zdają sobie sprawy z tego, że mają do czynienia z dzikimi zwierzętami, które najczęściej ze strachu reagują w nagły i gwałtowny sposób — mówił w programie "Newsroom WP" Szymon Ziobrowski, dyrektor TPN.

Wybrane dla Ciebie
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę