Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Marcin Lewicki
Marcin Lewicki | 
aktualizacja 

Rozpoznał ściganego na zdjęciach. "Nazwisko nic mi nie mówiło"

67

Policja nadal poszukuje Grzegorza Borysa. Mężczyzna miał zabić swoje 6-letnie dziecko. Mężczyznę w mediach rozpoznał jego kolega z dzieciństwa. - Niczym szczególnym się nie wyróżniał, był przeciętny - mówi znajomy Borysa z ławki szkolnej.

Rozpoznał ściganego na zdjęciach. "Nazwisko nic mi nie mówiło"
Tak wygląda poszukiwany Grzegorz Borys. Mężczyzna miał zabić swoje dziecko. (Policja)

Przypomnijmy, że to właśnie Grzegorz Borys miał w piątek 20 października zabić swojego syna, 6-letniego Aleksandra. Ciało chłopca znalazła około godziny 10:00 jego matka.

Policjanci natychmiast rozpoczęli szeroko zakrojone poszukiwania mężczyzny, który był aktywnym wojskowym. W mediach pojawiały się natomiast kolejne fakty dotyczące życiorysu poszukiwanego. W ostatnim czasie często miał być agresywny i wulgarny.

"Super Express" dotarł do szkolnego kolegi poszukiwanego 44-latka. Mężczyzna rozpoznał Borysa na opublikowanych w mediach zdjęciach. Twierdzi, że razem chodzili do Szkoły Podstawowej nr 2 przy ul. 9 Maja w Gryfinie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: WP News wydanie 23.10, godzina 11:50

Niczym się nie wyróżniał - tak mówi o Borysie jego kolega

Nasze drogi rozeszły się po ukończeniu szkoły podstawowej. Niczym szczególnym się nie wyróżniał. Nie zapamiętałem go jakoś szczególnie. Takich jak on było wielu - mówi znajomy z klasy Borysa.

W rozmowie z "Super Expressem" dodaje, że "nazwisko Grzegorza Borysa nic mu nie mówiło". Rozpoznał go dopiero po zdjęciu w mundurze.

Podobne mundurki nosiliśmy w szkole. Od razu skojarzyłem to z Grzegorzem. Nie wiem, co mu strzeliło do głowy. Jestem tym zaskoczony i przerażony - dodaje dawny, szkolny kolega 44-latka.

Według mężczyzny nie ma żadnych okoliczności łagodzących dla Grzegorza Borysa. Uważa on, że "należy go jak najszybciej znaleźć i zatrzymać".

Przypomnijmy, że funkcjonariusze apelują, aby osoby, które zauważyły Grzegorza Borysa, kontaktowały się z policją. Mężczyzna może być uzbrojony i niebezpieczny. Najnowsze ustalenia wskazują, że poszukiwany najpewniej żyje i ukrywa się w rejonie Trójmiasta.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Myje się dwa razy w tygodniu. "Mam obawy, że brzydko pachnę"
Robert Karaś będzie reprezentować azjatycki kraj. "Zrobię to z dumą"
Wjechał na oblodzone jezioro. Dramatyczny finał
Poruszające sceny. Tak dzieci pożegnały zamordowanego księdza
Pierwsze takie nagranie przelotu Falcona 9. "Potrafi nieźle huknąć"
"Klucz do skutecznej obrony". Mówi, co powinna robić Polska
Nagi mężczyzna w masce zaczepia kobiety. "Wyglądał jak obłąkany"
Rosjanin błagał o litość. Pokazali nagranie w sieci
Wyniki Lotto 21.02.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nie żyje dwóch młodych strażaków. To kolejna tragedia w regionie
EuroBasket 2025. Litwa z ogromną przewagą pokonała Polskę
Chaos na pokładzie. Turystka rozebrała się do naga podczas lotu
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić