Władze Korei Północnej zalecają mieszkańcom nieopuszczanie swoich mieszkań i szczelne zamknięcie okien. Do rozprzestrzeniania COVID-19 ma przyczyniać się burza piaskowa, wiejąca z chińsko-mongolskiej pustyni Gobi. Pjongjang uważa, że piasek i pył mogą przenosić cząsteczki koronawirusa.
Ponieważ koronawirus nadal rozprzestrzenia się na całym świecie, trzeba chronić się przed żółtym pyłem. Musimy podjąć stanowcze środki – napisano w oficjalnym partyjnym dzienniku Korei Północnej "Rodong Sinmun".
Koronawirusa przenoszą drobny piasku? Tak uważają władze
Twierdzenie, że koronawirus może trafić do Korei Północnej z oddalonej o 1900 km pustyni Gobi wydaje się nieuzasadnione. Choć amerykańskie Centrum ds. Kontroli i Prewencji Chorób podkreśla, że wirus może utrzymywać się w powietrzu przez wiele godzin, mało prawdopodobne jest, aby zdołał rozprzestrzeniać się w ten sposób na duże odległości. Ponadto, nie wiadomo w jaki sposób białka koronawirusa miałyby znaleźć się na pustyni.
Jak podkreśla BBC, nie ma absolutnie żadnych badań, które potwierdzałyby jakikolwiek związek chmur pyłu z COVID-19. Media w Korei Południowej również zdecydowanie odrzuciły sugestie, że żółty pył może rozprzestrzeniać koronawirusa.
Mimo to, północnokoreańska gazeta stwierdziła, że obywatele powinni powstrzymać się od zajęć na świeżym powietrzu. Mają także przestrzegać obostrzeń sanitarnych. Należy do nich miedzy innymi noszenie maseczek w miejscach publicznych.
Państwowa telewizja KRT poinformowała w środę, że piasek i pył z Chin mogą zawierać szkodliwe substancje. Należeć mają do nich metale ciężkie i chorobotwórcze mikroorganizmy. Drobiny piasku mają przenosić koronawirusa.
Ludzie muszą zwracać uwagę na higienę osobistą po powrocie z zewnątrz. Pracownicy budowlani powinni unikać prac na świeżym powietrzu – ogłoszono w telewizji.
Ostrzeżenia o burzy piaskowej dostały także placówki dyplomatyczne. Poinformowała o tym na Facebooku rosyjska ambasada w Pjongjangu. Pracownikom placówki polecono niewychodzenie z budynku.
Koronawirus w Korei Północnej
Korea Północna oficjalnie nie zgłosiła jak dotąd żadnych przypadków zakażenia koronawirusem. Eksperci kwestionują jednak ten stan rzeczy podkreślając, że prawdopodobnie liczba infekcji jest ukrywana. Pjongjang wprowadził szczegółowe kontrole graniczne i kwarantannę dla wszystkich osób przyjeżdżających do kraju.
Surowe obostrzenia sanitarne mają zapobiec wybuchowi epidemii. Analitycy uważają, że masowe zakażenia koronawirusem w Korei Północnej mogłyby mieć katastrofalne skutki dla izolowanego gospodarczo i politycznie kraju.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.