Rumunia. Tajemnicza śmierć Adriany. Psy zjadły część jej ciała

W Târgu Jiu w Rumunii rozegrała się tragiczna historia związana z nagłą śmiercią 34-letniej Adriany Neagoe. Okoliczności jej zgonu są badane przez lokalne władze, a przyczyna dalej pozostaje niejasna. Wiadomo, że jej ciało zostało częściowo zjedzone przez jej psy - informuje "The Sun".

Rumunka została częściowo zjedzona przez swoje psyRumunka została częściowo zjedzona przez swoje psy
Źródło zdjęć: © The Sun | Facebook
Maciej Gąsiorowski

Makabryczne odkrycie

Adriana Neagoe, która mieszkała w Târgu Jiu, nie dawała znaku życia przez kilka dni. Zaniepokojona rodzina po pięciu dniach braku kontaktu, zgłosiła się na policję. Gdy służby przybyły na miejsce, odkryły ciało kobiety w stanie rozkładu. Funkcjonariusze wykluczyli na razie przemoc jako przyczynę tragedii.

Trwające śledztwo

W wyniku niejasności wokół przyczyny zgonu, Zakład Medycyny Sądowej Gorj przeprowadził sekcję zwłok. Te narosły po tym, gdy do lokalnych mediów przedostała się informacja o psach, które miały zjeść cześć swojej właścicielki. Neagoe miała leżeć martwa na podłodze, a koło jej na wpół zjedzonego ciała, siedziały mopsy.

"Jest niemożliwe". Smutne ujęcia z Tatr

Reakcje społeczności

Wieść o śmierci Neagoe wstrząsnęła lokalną społecznością. "Kolejny anioł poszedł do nieba" – napisała jej siostra, Maria Aleksandra.

Dalsze losy psów

Adriana Neagoe była właścicielką dwóch mopsów, które towarzyszyły jej na co dzień. Po jej śmierci psy zostały zabrane przez lokalne władze i obecnie przebywają w schronisku.

Zakończenie śledztwa

Wyniki dochodzenia powinny rozwiać wszelkie wątpliwości i dostarczyć odpowiedzi na pytania dotyczące tej nagłej i nieoczekiwanej śmierci. Pogrzeb Adriany został zaplanowany na piątek, 24 stycznia.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę