Do niecodziennego zdarzenia doszło w poniedziałek 5 sierpnia, w rejonie krakowskiej Olszy. Policjanci otrzymali zgłoszenie, że na jednej z ulic mężczyzna miał uszkodzić łopatą drzwi samochodu firmy kurierskiej. Gdy funkcjonariusze zjawili się na miejscu, na parkingu zastali właścicieli zniszczonego pojazdu, którzy wskazali im winowajcę.
Z relacji funkcjonariuszy wynika, że sprawca uderzył łopatą w jadący samochód, po czym zaczął awanturować się z kierowcą, gdy ten wysiadł, żeby sprawdzić, co się stało. Podczas sprzeczki agresor miał kierować też groźby wobec pasażerki.
Czytaj także: Agresywny kierowca dał popis głupoty. Zaatakował kuriera
Wandalem okazał się 40-letni mieszkaniec Krakowa. Mężczyzna był nietrzeźwy i tłumaczył swoje postępowanie w zaskakujący sposób.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
(...) oświadczył, że rzucił w pojazd łopatą, ponieważ ten według niego jechał za szybko. Właściciele pojazdu wycenili straty na kwotę 4 tysięcy złotych - informuje krakowska policja.
Uszkodził samochód kurierski. Grozi mu do 5 lat więzienia
40-latek słono zapłaci za swój wybryk. Mężczyzna został zatrzymany, a następnie przewieziony do Komisariatu III w Krakowie. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut uszkodzenia mienia, za co grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności, a także zarzut kierowania gróźb karalnych, za co kodeks karny przewiduje kare do 2 lat pozbawienia wolności.
Praca kuriera bywa niewdzięczna i niebezpieczna. Rok temu 19-letni mieszkaniec Śląska zamówił drogi sprzęt elektroniczny (o wartości około 13 tys. zł), a potem - zamiast za niego zapłacić - brutalnie zaatakował kuriera i uderzył go kamieniem w głowę. 61-latek doznał obrażeń, które stanowiły zagrożenie dla jego życia.