Ta wypowiedź odbiła się szerokim echem w Sejmie. Grzegorz Braun, poseł Konfederacji, groził w czwartek z mównicy sejmowej ministrowi zdrowia Adamowi Niedzielskiemu. "Będziesz pan wisiał" - krzyknął w kierunku ministra Braun.
Zachowanie Brauna mocno zbulwersowało większość polityków w Sejmie. 54-latek został ukarany najwyższą karą: 6 miesięcy obniżenia uposażenia o 50 procent i 6 miesięcy (odebrania) 100 procent diety poselskiej.
Kolejnymi ruchami było wykluczenie go z obrad przez wicemarszałek Małgorzatę Kidawę-Błońską i złożenie wniosku do prokuratury w sprawie skandalicznych słów wypowiedzianych w Sejmie przez Elżbietę Witek.
Ruszyła zbiórka na Brauna. Co za kwota
Dla Brauna to spory finansowy cios, jednak szybko znalazł sposób, aby zebrać pieniądze. Fundacja założona przez Grzegorza Brauna zorganizowała zbiórkę... na właściciela fundacji. Na rzecz posła Konfederacji udało się już uzbierać ponad 100 tys. złotych.
Poseł Grzegorz Braun w dniu 16 września 2021 po raz kolejny został wykluczony z obrad Sejmu. Została nałożona na niego przez Prezydium Sejmu RP także najwyższa możliwa kara finansowa, w łącznej monstrualnej wysokości ponad 60 tys. złotych (sic!). Została rozpętana na niego nagonka mająca na celu zniszczenie jego wizerunku - czytamy w opisie zbiórki.
Głos po kontrowersyjnej wypowiedzi Grzegorza Brauna zabrał także sam minister zdrowia Adam Niedzielski, który domaga się podjęcia stanowczych działań.
Oczekuję od Prezydium Sejmu podjęcia stanowczych, surowych kroków w tej dziedzinie, bo ostatnio tylko potakujemy głową, że dzieją się rzeczy skandaliczne, a nie ma podejmowanych żadnych wymiernych kroków wobec tego, co zrobił poseł Braun - powiedział Niedzielski.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.