Jak podaje Onet, z Afryki do Europy środkowej, a także do jej wschodniej części wędruje piasek, pochodzący z pustyni saharyjskich. Pył trafił do powietrza dzięki burzom piaskowym, a także z powodu innych zjawisk pogodowych, które miały miejsce na Saharze.
Pył jest w stanie na wietrze wędrować całe tysiące kilometrów. Był więc już widziany w kilku miejscach w Europie, np. w Niemczech, aż pojawił się także w Polsce, w południowej części.
Pył urozmaica wygląd gór, które wyglądają tak, jakby skąpane były w blasku zachodzącego słońca, tylko że... przez cały czas, a nie jedynie wieczorem. Złośliwi i zdecydowanie mniej romantyczni obserwatorzy twierdzą natomiast, że góry wyglądają tak, jakby ktoś oddał na nie mocz.