22-letni Robert Aaron Long został skazany na dożywocie za przeprowadzenie masakry w trzech salonach masażu w Atlancie i okolicach. Mężczyzna zamordował 8 osób, w tym 6 kobiet pochodzenia azjatyckiego.
Wyrok dotyczy czterech morderstw, a cztery kolejne zostaną osądzone w innym procesie. Prokuratorzy przekazali, że zamierzają domagać się dla oskarżonego kary śmierci.
Mężczyzna przyznał się do winy za cztery zabójstwa. Podkreślił jednak, że jego ataki nie miały podłoża rasistowskiego.
22-latek zeznał, że jest bardzo religijny, ale ma problemy z uzależnieniem od seksu. Syn pastora w przeszłości leczył się z tego powodu. Jeden z pacjentów miał podsunąć mu pomysł, aby szukać usług seksualnych w salonach masażu.
Morderca był bardzo religijny, a kobiety stanowiły dla niego "pokusę"
Robert Aaron twierdzi, że mordował kobiety, bo chciał "wyzbyć się pokus". Czuł ogromne poczucie winy, gdy oglądał pornografię lub brał udział w aktach seksualnych w salonach masażu. Obwiniał swoje ofiary za to, że nie był w stanie się kontrolować.
Po przeprowadzeniu strzelanin w Atlancie i okolicach mężczyzna zamierzał popełnić podobne zbrodnie na Florydzie. Chciał zaatakować miejsca związane z przemysłem pornograficznym.
Zobacz także: 10 lat po tragedii na wyspie Utoya. ''Widzimy, że prawicowy ekstremizm wzrasta''