Federalny sąd apelacyjny uchylił wyrok śmierci wobec Dżochara Carnajewa. Sąd niższej instancji będzie ponownie rozpatrywał sprawę, jednak tylko pod względem rodzaju kary. Ma się rozstrzygnąć, czy Dżochara zginie, czy resztę życia spędzi w więzieniu.
Uznano argumenty obrońców o stronniczości ławy przysięgłych. Uznano, że sędzia popełnił błąd w doborze ławników.
Jest pewne, że Dżochar Carnajew resztę swych dni spędzi w więzieniu. Jedyne pytanie brzmi: czy kres jego życiu położy egzekucja - stwierdził sędzia.
Zamach bombowy podczas maratonu
Bracia Carnajew - Dżochar i Tamerlan - w kwietniu 2013 roku przeprowadzili zamach bombowy podczas maratonu w Bostonie. Tuż przed metą wybuchły dwa ładunki w odstępie kilku sekund.
W zamachu zginęły trzy osoby, a ponad 260 zostało rannych. Pochodzący z Czeczenii bracia podczas ucieczki zastrzelili policjanta. Tamerlan zginął w czasie obławy, a Dżochar został zatrzymany.
W czerwcu 2015 roku Dżochar Carnajew został skazany na karę śmierci. Obecnie przebywa w więzieniu o zaostrzonym rygorze w stanie Kolorado.
Czytaj także:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.