Stormy Daniels walkę z prezydentem USA rozpoczęła w 2018 roku. Wszystko za sprawą rzekomego romansu, jaki miała mieć para w latach 2006-2007. Daniels zawarła umowę z byłym prawnikiem Trumpa. Aktorka na mocy umowy miała nie zdradzać szczegółów relacji z Trumpem.
Gwiazda filmów porno w 2018 roku chciała odstąpić od umowy. Dokumenty zobowiązujące ją do milczenia zostały podpisane na 11 dni przed wyborami w 2016 roku. Ponadto Daniels dostała niemałą sumę od prawnika Donalda Trumpa.
Sam prezydent USA utrzymuje, że o pieniądzach nie miał pojęcia. Były współpracownik Trumpa przyznał się do winy, że przed kampanią zapłacił za milczenie byłym kochankom obecnego prezydenta USA.
Sąd w Kalifornii po dwóch latach zamknął sprawę. Daniels ma dostać zwrot kosztów sądowych, jakie przez ten czas poniosła w walce o anulowanie umowy, czyli 44,1 tys. dolarów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.