Boeing 737 blokował pas startowy przez kilka dni. W poniedziałek przed północą samolot indyjskich linii SpiceJet utknął w błocie otaczającym pas startowy na lotnisku Króla Śiwadźiego w Bombaju (Mumbaju). Boeing 737 zaraz po lądowaniu zjechał z pasa i utknął około 30 metrów od utwardzonej powierzchni - informuje "The Times of India".
Dopiero w piątek udało się usunąć maszynę. Przez ten czas odwołano lub przekierowano na inne lotniska setki lotów. Boeing został przesunięty, ale blokowany przez tyle czasu pas startowy jeszcze nie może być używany. Lotnisko na razie korzysta tylko z jednego.
Nie wiadomo, kiedy zostanie ponownie oddany do użytku. To może zająć trochę czasu - przyznaje rzeczniczka portu lotniczego w rozmowie z agencją Reuters.
Wszystko z powodu fatalnej pogody. Nie tylko drugie co do wielkości lotnisko w Indiach ucierpiało z powodu tegorocznych wyjątkowo silnych deszczów monsunowych. Miasto doświadczyło największych 24-godzinnych opadów od 14 lat.
*30 osób straciło życie w wypadkach w całym Bombaju. * Z tego powodu oraz zakłóceń ruchu kolejowego i lotniczego zamknięto szkoły i urzędy. Władze apelują do mieszkańców, by nie wychodzili z domów, jeśli nie jest to absolutnie konieczne.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.