Samolot kubańskiej linii miał odbyć lot do miasta Holugin, który znajduje się na wschodzie kraju. Boeing 737 rozbił się tuż po starcie z lotniska im. Jose Marti w Hawanie. Radio Habana Cuba podaje, że samolot runął na autostradę obok portu lotniczego.
Na pokładzie Boeinga 737 znajdowało się 107 osób. Pojawiły się również infomacje o tym, że trzy osoby przeżyły katastrofę. Kubańskie media podały, że wydobyto je z wraku maszyny. Ofiary w krytycznym stanie trafiły do szpitala.
Na Twitterze pojawił się wpis użytkownika RAUL ALONZO JIMENEZ. Mężczyna opublikował zdjęcie, na którym widać, jakby znajdował się w samolocie. Zamieścił również wpis: "Pomóżcie mi, utknąłem w przedziale # boeing737. Jeśli ktoś mnie czyta, pomóżcie!"
Na miejscu pojawiły się służby. Wkrótce na lotnisku przyjechał również prezydent Kuby. Miguel Diaz-Canel został zaprzysiężony w zeszłym miesiącu na ten urząd.
Jak przypomina CNN, w ciągu ostatnich kilku tygodni Cubana de Avicion musiała uziemić szereg starszych samolotów swoich linii ze względów bezpieczeństwa. Jednak na razie nie są znane przyczny wypadku, do którego doszło na lotnisku im. Jose Marti w Hawanie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.