Maria Woroncowa (wcześniej Maria Putin) to endokrynolog i bizneswoman. Kobieta planowała otworzyć swoją prywatną klinikę i leczyć w niej najbogatszych ludzi na świecie.
Czytaj także: Putin zaczął wyzywać. Reporter zamilkł
W planach córki przeszkodził jej sam ojciec, rozpoczynając wojnę z Ukrainą na szeroką skalę.
Woroncową dotknęły liczne sankcje państw zachodnich. Powód? Ukrywanie majątku Władimira Putina. Kobieta nie może m.in. odwiedzać krajów Unii Europejskiej.
Czytaj także: Szalone ceny rosyjskiej ropy. Rosjanie tracą cierpliwość
Mimo "polityczny ostracyzm" nie do końca dotknął najbliższą osobę rosyjskiego dyktatora. Okazuje się, że Maria Woroncowa nadal... publikuje teksty w cenionych periodykach naukowych wydawanych na zachodzie.
O sprawie informuje niezależny profil Nexta.
Woroncowa pisze artykuły na tematy medyczne. Wiadomo, że od początku inwazji na pełną skalę opublikowano trzy takie publikacje - napisali administratorzy profilu Nexta na Twitterze.
Teksty córki Putina pojawiają się w zachodnich periodykach
Gdzie umieszczane są jej teksty? Dokładnych nazw periodyków nie podano. Wiadomo, że są to czasopisma z USA i Szwajcarii. Takie postępowanie na pewno nie przynosi chluby środowisku naukowemu. Nie jest jednak pewne czy władze periodyków złamały tym samym sankcje.
Podkreślmy, że Woroncowa nigdy nie skrytykowała działań ojca, a często czerpała korzyści na jego przestępczym procederze. 37-latka została (mimo młodego wieku) zastępcą dziekana programu medycznego Moskiewskiego Uniwersytetu Państwowego.
Dodajmy, że druga córka Władimira Putina również stara się obejść sankcje. Kobieta zmieniła nazwisko z Putin na Tichonowna. Jest międzynarodową tancerką.