Nawałnice przeszły w nocy przez znaczny obszar Polski. Najbardziej ucierpieli mieszkańcy Podkarpacia, Małopolski i Śląska. Kilka osób zostało rannych, a strażacy interweniowali tysiące razy. Wypompowywali wodę, usuwali powalone drzewa i połamane konary.
Na Podkarpaciu dziesiątki tysięcy mieszkańców pozostawały bez prądu. Ze względu na brak zasilania trzeba było ewakuować czworo pacjentów ze szpitala w Dębicy.
Nieco spokojniej było w Wielkopolsce, ale i tam pojawiły się burze, a silny wiatr łamał drzewa. Było bardzo niebezpiecznie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W miejscowości Śródka (powiat poznański) drzewo upadło na przejeżdżający samochód. O zdarzeniu, do którego doszło około godz. 17.00, poinformowali strażacy z OSP w Kleszczewie.
Zostaliśmy zadysponowani do powalonych drzew w miejscowości Śródka. Jedno z wiatrołomów spadło na przejeżdżający samochód — czytamy w poście straży pożarnej na Facebooku.
Drzewo przewróciło się na jadący samochód. Nikt nie ucierpiał
Jak widać na zdjęciach, które pojawiły się w sieci, cała sytuacja wyglądała bardzo groźnie. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
Z komentarza zamieszczonego przez jedną z internautek pod postem wynika, że pasażerom samochodu pomógł świadek zdarzenia.
Oficer dyżurny wielkopolskich strażaków w rozmowie z portalem epoznan.pl poinformował, że do godziny 17 strażacy w całej Wielkopolsce odebrali około 30 zgłoszeń. Interweniowali głównie przy podtopieniach i wiatrołomach.
Niestety, to jeszcze nie koniec gwałtownych burz przetaczających się przez Polskę. W niedzielę (27 sierpnia) zagrzmi głównie w woj. południowo-wschodnich. Burzom będą towarzyszyły intensywne opady deszczu i silne porywy wiatru. W niektórych rejonach można spodziewać się również gradu.